W ćwierćfinale sezonu 2009/10 podopieczni Portugalczyka okazali się lepsi od CSKA Moskwa, dwukrotnie wygrywając po 1-0. We wtorek o zwycięstwie mistrzów Włoch zadecydował gol z szóstej minuty strzelony przez Wesleya Sneijdera z rzutu wolnego. To pierwszy półfinał Ligi Mistrzów Interu od siedmiu lat. - Naszym celem było zdobycie bramki wcześniej niż rywal. W Mediolanie udało nam się to po oddaniu 10 strzałów, tu już za pierwszym razem. I potem sprawa ćwierćfinału była w naszej kieszeni - przyznał Mourinho. - CSKA był we wtorek pod presją i nie zagrał swojej najlepszej piłki. My także nie zaprezentowaliśmy wszystkiego w ataku. Sądzę, że powinniśmy strzelić przynajmniej jeszcze jednego gola - mówił Portugalczyk. W środę do Mourinho może dołączyć Louis van Gaal, jeśli prowadzony przez niego Bayern wyeliminuje Manchester United. W pierwszym meczu rozegranym na Allianz Arena w Monachium gospodarze wygrali 2-1. - Przystąpiliśmy do meczu myśląc o zwycięstwie, jednak szybko stracona bramka oraz kontuzja Wasilija Bierezuckiego sprawiły, że to zadanie stało się trudniejsze - powiedział Leonid Słucki, trener CSKA. - Wykluczenie Chidiego Odiaha w 49. minucie praktycznie zniwelowało całkowicie nasze szanse. Nie powiem jednak niczego złego na moich piłkarzy. Zrobili wszystko, co w ich mocy - dodał.