W niedzielę hiszpańskie media obiegła informacja Toniego Juanmartiego z serwisu "Relevo". Poinformował on, że Xavi Hernandez da wreszcie odpocząć <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robertowi Lewandowskiemu</a> i nie powoła go do kadry meczowej na wtorkowy mecz szóstej kolejki Ligi Mistrzów. <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a> poleci do Pilzna, by zmierzyć się z tamtejszą Viktorią. Lewandowski z problemami zdrowotnymi. Opuści mecz Barcelony Kapitana reprezentacji Polski faktycznie nie zobaczymy w Czechach, ale nie z powodu chęci oszczędzenia jego sił, lecz przez ból pleców. Gracz odczuwa dyskomfort, o czym poinformował Albert Roge ze wspomnianego "Relevo", powołując się na klubowe źródła. Oznacza to, że "Lewy" zakończy ten sezon Champions League z pięcioma zdobytymi bramkami w pięciu meczach. Jego drużyna straciła matematyczne szanse na awans do fazy pucharowej po piątej kolejce i zwycięstwie Interu Mediolan nad Viktorią. Kibice "Blaugrany" ponownie będą musieli zadowolić się występami w Lidze Europy. Dla 34-latka to jednak nowa sytuacja. Wtorkowe spotkanie będzie pierwszym opuszczonym przez niego w tym sezonie. Dotychczas rozegrał 17 meczów, w których trafiał do siatki aż 18 razy. W Pilźnie tych statystyk jednak nie polepszy. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-kibice-beda-musieli-poczekac-premiera-filmu-o-lewandowskim-j,nId,6381704">Kibice będą musieli poczekać. Premiera filmu o Lewandowskim jeszcze nie teraz</a>