"Królewscy" w zeszłym sezonie wygrali rozgrywki La Liga, a także triumfowali w Lidze Mistrzów. W ostatnim czasie jednak ich wyniki gwałtownie się pogorszyły. Niedawno doznali przecież klęski w La Liga przeciwko "Dumie Katalonii", przegrywając na Santiago Bernabeu aż 0-4. Dwa gole w tamtym spotkaniu strzelił Robert Lewandowski, a po jednym dodali inni zawodnicy ofensywnego tercetu - Lamine Yamal i Raphinha. Następnie podopieczni Ancelottiego mieli grać na wyjeździe z Valencią, ale z powodu powodzi w tamtym rejonie, to spotkanie zostało przełożone. Drużyna miała więc więcej czasu, aby przygotować się do starcia z Milanem w Lidze Mistrzów. Na niewiele to pomogło, ponieważ przegrała na własnym stadionie 1-3. Zawodzi Real Madryt, zawodzi Kylian Mbappe We wtorek po raz kolejny zawiódł Kylian Mbappe. Nowa gwiazda Realu trafiła do siatki tylko raz w ostatnich sześciu pojedynkach, a w tym czasie zespół doznał aż trzech porażek (wcześniej jeszcze na wyjeździe z Lille). To więcej niż w całych poprzednich rozgrywkach (tylko dwie przegrane). Jak napisała "Marca" ekipa z Madrytu upadła i nie chodzi już tylko o grę, która od początku sezonu budziła wątpliwości, ale o wyniki. "Totalny kryzys w Realu Madryt" - tak został zatytułowany jeden z artykułów w tym dzienniku. Nie pozostawia to żadnych wątpliwości, że sytuacja jest bardzo zła. W ostatnich trzech meczach, które zostały rozegrane na Santiago Bernabeu, podopieczni Ancelottiego stracili dziewięć goli, w sumie 18 w 16 spotkaniach, czyli problem się pogłębia. "Kolejny absurd na Bernabeu" - napisał na pierwszej stronie kataloński "Sport". "Kolejny nokaut" - doniosło z kolei "Mundo Deportivo. Jak widać media z Katalonii nie zamierzają cackać się z Realem. Z powagi sytuacji zdają sobie sprawę także w Madrycie. To nie może więcej się powtórzyć - Zespół nie jest zwarty, musimy to poprawić i być lepiej zorganizowanymi, straciliśmy wiele bramek... nie jesteśmy dobrze zorganizowani na boisku i musimy nad tym popracować - dodał. Swoje zdanie ma także Lucas Vazquez, który od pewnego czasu zastępuje w wyjściowej jedenastce poważnie kontuzjowanego Daniego Carvajala. - Przechodzimy przez trudny okres, w którym nasi przeciwnicy bardzo nas karzą i musimy dalej pracować, aby to się więcej nie powtórzyło - powiedział obrońca. Przed przerwą na mecze reprezentacji "Królewskich" czeka kolejne spotkanie na Santiago Bernabeu. 9 listopada podejmą Osasunę Pampelunę. Jak niewdzięczny to jest przeciwnik, przekonała się Barcelona, która przegrała z nią, tyle, że na wyjeździe, 2-4. W Realu wiedzą jednak, że kolejna porażka nie wchodzi w grę.