Partner merytoryczny: Eleven Sports

Klęska z Barceloną to nie był przypadek. Ogłosili: Totalny kryzys

Real Madryt nie był w stanie pozbierać się po klęsce w El Clasico. "Królewscy" przegrali niedawno na Santiago Bernabeu z FC Barcelona 0-4, a teraz zostali pokonani na własnym stadionie przez AC Milan 3-1. Zarówno trener Carlo Ancelotti, który przez wiele lat był związany z włoskim klubem, jak i hiszpańska prasa, zdają sobie sprawę, że to powód do wielkiego niepokoju. "Totalny kryzys w Realu Madryt" - można przeczytać w "Marce".

Piłkarze Realu Madryt, na pierwszym planie Vinicius, ostatnio spisują się fatalnie
Piłkarze Realu Madryt, na pierwszym planie Vinicius, ostatnio spisują się fatalnie/AFP

"Królewscy" w zeszłym sezonie wygrali rozgrywki La Liga, a także triumfowali w Lidze Mistrzów. W ostatnim czasie jednak ich wyniki gwałtownie się pogorszyły. 

Niedawno doznali przecież klęski w La Liga przeciwko "Dumie Katalonii", przegrywając na Santiago Bernabeu aż 0-4. Dwa gole w tamtym spotkaniu strzelił Robert Lewandowski, a po jednym dodali inni zawodnicy ofensywnego tercetu - Lamine Yamal i Raphinha.

Następnie podopieczni Ancelottiego mieli grać na wyjeździe z Valencią, ale z powodu powodzi w tamtym rejonie, to spotkanie zostało przełożone. Drużyna miała więc więcej czasu, aby przygotować się do starcia z Milanem w Lidze Mistrzów. Na niewiele to pomogło, ponieważ przegrała na własnym stadionie 1-3.

Zawodzi Real Madryt, zawodzi Kylian Mbappe

We wtorek po raz kolejny zawiódł Kylian Mbappe. Nowa gwiazda Realu trafiła do siatki tylko raz w ostatnich sześciu pojedynkach, a w tym czasie zespół doznał aż trzech porażek (wcześniej jeszcze na wyjeździe z Lille). To więcej niż w całych poprzednich rozgrywkach (tylko dwie przegrane).

Jak napisała "Marca" ekipa z Madrytu upadła i nie chodzi już tylko o grę, która od początku sezonu budziła wątpliwości, ale o wyniki.

"Totalny kryzys w Realu Madryt" - tak został zatytułowany jeden z artykułów w tym dzienniku. Nie pozostawia to żadnych wątpliwości, że sytuacja jest bardzo zła.

W ostatnich trzech meczach, które zostały rozegrane na Santiago Bernabeu, podopieczni Ancelottiego stracili dziewięć goli, w sumie 18 w 16 spotkaniach, czyli problem się pogłębia.

"Kolejny absurd na Bernabeu" - napisał na pierwszej stronie kataloński "Sport". "Kolejny nokaut" - doniosło z kolei "Mundo Deportivo. Jak widać media z Katalonii nie zamierzają cackać się z Realem.

Z powagi sytuacji zdają sobie sprawę także w Madrycie.

Musimy się martwić, zespół nie radzi sobie dobrze

~ przyznał Ancelotti.

To nie może więcej się powtórzyć

- Zespół nie jest zwarty, musimy to poprawić i być lepiej zorganizowanymi, straciliśmy wiele bramek... nie jesteśmy dobrze zorganizowani na boisku i musimy nad tym popracować - dodał.

Swoje zdanie ma także Lucas Vazquez, który od pewnego czasu zastępuje w wyjściowej jedenastce poważnie kontuzjowanego Daniego Carvajala.

- Przechodzimy przez trudny okres, w którym nasi przeciwnicy bardzo nas karzą i musimy dalej pracować, aby to się więcej nie powtórzyło - powiedział obrońca.

Przed przerwą na mecze reprezentacji "Królewskich" czeka kolejne spotkanie na Santiago Bernabeu. 9 listopada podejmą Osasunę Pampelunę. Jak niewdzięczny to jest przeciwnik, przekonała się Barcelona, która przegrała z nią, tyle, że na wyjeździe, 2-4.

W Realu wiedzą jednak, że kolejna porażka nie wchodzi w grę.

Kylian Mbappe (na pierwszym planie) zawodzi na całej linii/AFP
Andrij Łunin puścił we wtorek trzy bramki/AFP
Carlo Ancelotti, trener Realu, może tylko bezradnie rozłożyć ręce/AFP
Real Madryt CF - FC Barcelona. Skrót meczu. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem