FC Barcelona przed drugim meczem ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain była w całkiem komfortowej sytuacji - w pierwszym spotkaniu między obiema ekipami "Blaugrana" wygrała bowiem 3:2, a rewanż rozgrywany był na Estadi Olimpic. Jak jednak się okazało wszelkie poczucie bezpieczeństwa dla "Barcy" prędko zniknęło, a współzawodnictwo w stolicy Katalonii zakończyło się prawdziwą klęską podopiecznych Xaviego Hernandeza, którzy przegrali aż 1:4. Zespół znalazł się pod mocnym ostrzałem krytyki, aczkolwiek niektórym graczom oberwało się bardziej, niż innym. Oczywiście sporo nieprzychylnych opinii spotkało Ronalda Araujo, który obejrzał podczas potyczki czerwoną kartkę, ale na celowniku znalazł się też Joao Cancelo - obrońca nie tylko nie upilnował Dembele przy pierwszym golu zdobytym przez "Les Parisiens", ale i w późniejszej fazie meczu sfaulował Francuza w polu karnym, co sprokurowało "jedenastkę" wykonaną bezbłędnie przez Kyliana Mbappe. Robert Lewandowski podpadł kibicom Realu. Tego mu nigdy nie zapomną Joao Cancelo: Życzono śmierci mojej córce. Nie mam już słów Nie można jednak nie odnieść wrażenia, że niektórzy sympatycy Barcelony zdecydowanie przekroczyli linię cywilizowanego sposobu zachowania względem futbolisty - Portugalczyk o niezwykle przykrym zamieszaniu wokół siebie opowiedział ze szczegółami stacji ESPN. "Na Instagramie pojawiły się komentarze, w których życzono śmierci mojej nienarodzonej jeszcze córce. Ci ludzie nie powiedzieliby mi tego w twarz, bo byłby problem, ale w komentarzach robią, co chcą" - opowiedział w wywiadzie defensor. ""Życzenie śmierci dziecku to coś naprawdę poważnego. Ludzie nie myślą o osobie stojącej za piłkarzem, którego widzą w telewizji. My też jesteśmy ludźmi. Jesteśmy po prostu tacy sami" - dodał gracz, na ten moment przebywający w Barcelonie jeszcze w ramach wypożyczenia. "Niech krytykują moje występy, nie mam nic przeciwko, ale niech nie mówią nic o mojej rodzinie" - skwitował. Ancelotti blisko kluczowego ruchu. Tak ma zaskoczyć Barcelonę w "El Clasico" Real Madryt - FC Barcelona. "El Clasico" już w najbliższą niedzielę Atmosfera wokół "Blaugrany" jest obecnie raczej ciężka, a tymczasem na horyzoncie kolejne wielkie wyzwanie. 21 kwietnia o godz. 21.00 FCB zmierzy się z Realem Madryt - do oglądania "El Clasico" zapraszamy do Eleven Sports 1, relacja tekstowa na żywo będzie dostępna zaś w Interii Sport.