Barcelona meczem z Wisłą rozpocznie nowy sezon, a w roli trenera tej drużyny oficjalnie zadebiutuje Josep Guardiola, który po ostatnim sezonie zastąpił Holendra Franka Rijkaarda. "Mecz z Wisłą jest bardzo ważny, bo warto dobrze wejść w sezon. Sezon, który musi być lepszy niż dwa ostatnie, w których nie zdobyliśmy żadnego trofeum. To okres, na taki klub jak Barcelona, stanowczo za długi" - powiedział Xavi, który pokusił się o porównanie nowego i byłego trenera. "Z Guardiolą jesteśmy bliżej niż z Rijkaardem. Między nim a zespołem jest więcej dialogu, kontaktu, choć to perfekcjonista. Jest w pracy bardzo skrupulatny, nieraz wręcz drobiazgowy" - powiedział najlepszy piłkarz ostatnich mistrzostw Europy. Pochodzący z Mali pomocnik Seydou Keita zapewnił, że piłkarze zrobią wszystko, by "przejść" Wisłę Kraków. "Awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów to obowiązek. Na pewno zagramy z pełnym zaangażowaniem, nie możemy pozwolić sobie choćby na chwilę koncentracji, czy to w obronie, czy w ataku" - przyznał. Według niego, celem "Barcy" będzie rozstrzygnięcie dwumeczu z mistrzem Polski już na Camp Nou. "Musimy uzyskać taki wynik w pierwszym spotkaniu, by losy awansu przed rewanżem były rozstrzygnięte" - dodał Keita, mając nadzieję, że rewanż w Krakowie będzie "formalnością". Reprezentant Mali przygotowuje się do swego pierwszego, oficjalnego meczu w barwach Barcelony. "Na pewno nie zabraknie mi wiary w siebie, bo grając w Barcelonie po prostu trzeba mieć takie przekonanie. Pracowaliśmy przed sezonem ciężko, co było widać w meczach towarzyskich. Trener chciał nas przygotować do sezonu tak szybko, jak to tylko możliwe. Ale w grze o punkty nigdy nic nie wiadomo. Musimy grać uważnie, bo w przeciwnym przypadku mogą zdarzyć się niespodzianki. Jesteśmy lepszą drużyną, ale musimy to udowodnić na boisku" - powiedział Keita. O koncentrację nie boi się pozyskany latem Martin Caceres. Według niego trener Guardiola od pierwszych wspólnych zajęć stara się wpoić piłkarzom przekonanie, że każdy mecz jest jak finał. "Na pewno nie zmarnowaliśmy okresu przygotowawczego. Pracowaliśmy ciężko i efekty powinny być widoczne już w środę. Nie ma mowy o zlekceważeniu rywali, bo trener Guardiola poświęcił dużo czasu na przekonanie nas, że Wisła zasługuje na szacunek i do każdego spotkania należy podchodzić z maksymalną koncentracją" - podkreślił urugwajski defensor. Obrońcę Gerarda Pique, który trafił do Barcelony z Manchesteru United, niepokoją błędy w obronie, jakie przytrafiały się drużynie w sparingach. "Mam nadzieję, że wraz z początkiem poważnej gry, wróci koncentracja. Barcelona nie może tracić goli w takich sytuacjach, jak przytrafiało nam się to w meczach towarzyskich" - zaznaczył. Jednocześnie zaapelował do kibiców, by mimo wakacji i niezbyt głośnej nazwy rywala przyszli w środowy wieczór na Camp Nou. "Im więcej ludzi na trybunach, tym lepiej dla nas. Mam nadzieję, że kibice pomogą nam w udanej inauguracji sezonu, a my odwdzięczymy się im dobrą i skuteczną grą" - zakończył Pique. Rewanż Wisła - Barcelona odbędzie się 27 sierpnia w Krakowie. Zwycięzca dwumeczu awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów.