Bayern Monachium awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ogrywając w poprzedniej fazie rozgrywek PSG. Wówczas "Die Roten" prowadził jednak jeszcze trener Julian Nagelsmann. Kluczowy triumf z groźnym rywalem nie uratował 35-letniego szkoleniowca, który nagle został zwolniony. Bawarczycy zatrudnili w jego miejsce byłego szkoleniowca Chelsea - Thomasa Tuchela. Liga Mistrzów: Manchester City - Bayern Monachium. Michał Probierz: W Bayernie będzie wielki konflikt Zmianę, jaka dokonała się w sztabie Bayernu Monachium przed kluczowymi dla całego sezonu meczami skomentował przed wtorkowym meczem w studiu Polsatu Sport Michał Probierz - selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21. - Uważam, że największym przegranym będzie Bayern, bo nie zdobędzie nic, ani mistrzostwa, ani Pucharu Niemiec, na który nie ma już szans i odpadnie z Manchesterem. Moim zdaniem tak będzie i będzie wielki konflikt. Teraz jest pytanie, czym tym konfliktem "dostanie" trener Tuchel czy działacze i ktoś to weźmie na siebie - przyznał Michał Probierz. - Bardzo dużo zmieniły media społecznościowe. Kiedyś prezes w klubie nie znał opinii kibiców. A teraz widzi, jak jakiś anonimowy człowiek napisze coś 10 razy, a potem robi to sto osób i ten prezes się zastanowi, że może rzeczywiście tak jest. To jest najtrudniejsze dla młodych trenerów, którzy teraz zaczynają pracę. Ale dla tych topowych też - dodał selekcjoner naszej "młodzieżówki". Zobacz także: Bolesne słowa o reprezentancie Polski przed hitem Ligi Mistrzów. "Nie oszukujmy się" Walka Bayernu Monachium z Manchesterem City o awans do półfinału Ligi Mistrzów będzie zapewne niezwykle zacięta. Podobnie jak bój "Die Roten" o obronę mistrzostwa Niemiec. Obecnie drużyna prowadzona przez trenera Thomasa Tuchela zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi, lecz strata Borussii Dortmund na siedem kolejek przed końcem rozgrywek wynosi zaledwie dwa punkty.