Azerski zespół Karabach Agdam w fazach grupowych europejskich pucharów gra nieprzerwanie od 2014 roku, ale do tej pory tylko raz była to Liga Mistrzów - w 2017 roku. Teraz mistrz Azerbejdżanu może awansować do niej ponownie, bowiem Karabach ograł już trzech rywali i został mu w eliminacjach tylko jeden. Na nieszczęście dla polskiego futbolu, pierwszym wyeliminowanym był nasz mistrz Lech Poznań, zmiażdżony przez Karabach w Baku aż 1-5. To położyło kres marzeniom lechiów o sukcesie w tych rozgrywkach. Następnie Azerowie wyeliminowali też FC Zurich ze Szwajcarii, a teraz uporali się z Ferencvarosem Budapeszt. Węgrzy zdołali z nimi zremisować w Baku 1-1, ale u siebie stracili trzy gole odpadli. Strzelili je Marokańczyk Zoubir oraz Senegalczyk Wadji (dwie). Mistrzowie Węgier z wielkimi aspiracjami sięgającymi Ligi Mistrzów zostali rozbicie także bardzo dotkliwie, a honorowego gola strzelił dla nich Malijczyk Adama Traore. Teraz Azerów czeka ostatnia przeszkoda - o Ligę Mistrzów zagrają z Viktorią Pilzno, czeską rewelacją, w barwach której gra np. Jan Sykora, do niedawna gracz Lecha Poznań. Kolejorz odpadł, on do Ligi Mistrzów może wejść. Do czwartej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów awansowały też: Crvena Zvezda Belgrad, FK Bodø/Glimt, Maccabi Hajfa, Benfica Lizbona, Dinamo Zagrzeb Niezwykły quiz o sportowych zwierzętach. Aż się zdziwisz