"Jestem ogromnie rozczarowany, że z powodu przestrzelonego karnego pozbawiłem Was, kibiców, kolegów z drużyny, rodziny i przyjaciół, mistrzostwa Europy" - napisał Terry w liście otwartym opublikowanym w sobotę na stronie internetowej Chelsea. "Wiele ludzi mówiło mi, że nie muszę przepraszać, ale ja mam ochotę to uczynić. Przeżywałem ten moment przez cały czas. Spałem tylko kilka godzin i za każdym razem, gdy się budziłem, miałem nadzieję, że to był tylko zły sen" - dodał Terry. Kapitan Chelsea jako ostatni podchodził do jedenastki w serii zasadniczej, przy stanie 4-4. Gdyby pokonał bramkarza Manchesteru United Edwina van der Sara, londyńska drużyna zwyciężyłaby w Lidze Mistrzów. Trafił jednak w słupek. Manchester wygrał w karnych 6-5 i zdobył Puchar Europy. W sobotę, trzy dni po finale, kierownictwo Chelsea rozwiązało kontrakt z izraelskim trenerem Avramem Grantem. Według angielskich mediów Grant, bliski przyjaciel właściciela Chelsea Romana Abramowicza, pozostanie na Stamford Bridge jako dyrektor sportowy. Pełnił tę funkcję już wcześniej, gdy trenerem pierwszego zespołu był Portugalczyk Jose Mourinho. Na giełdzie dziennikarskiej najczęściej jako następcę Granta wymienia się byłego trenera Barcelony Franka Rijkaarda, Roberto Manciniego (Inter Mediolan) i selekcjonera reprezentacji Rosji Guusa Hiddinka.