Faza grupowa Ligi Mistrzów wkracza w decydującą fazę. W przedostatniej kolejce dojdzie do meczu na szczycie grupy "H" - FC Barcelona podejmie FC Porto. Zwycięzca tego spotkania zapewni sobie awans do 1/8 finału UEFA Champions League. W pierwszym spotkaniu na Estádio do Dragão Robert Lewandowski i spółka wygrali 2:1, ale polski napastnik przypłacił to spotkanie urazem po ostrym wejściu rywala. Po tym meczu "Lewy" pauzował przez trzy spotkania. Dziś z pewnością zrobi wszystko, aby odegrać się na zespole "Smoków" i dać swojemu zespołowi upragniony awans. W dwóch poprzednich sezonach FC Barcelona kończyła fazę grupową Ligi Mistrzów na 3. miejscu. Były to oczywiście kompletne porażki klubu ze stolicy Katalonii. W tej edycji podopieczni Xaviego Hernandeza są zdeterminowani, aby nie powtórzyć tej wpadki trzeci raz z rzędu. Barcelona wciąż w niezłej sytuacja, ale porażka może odebrać jej wszystko Grupa z FC Porto, Szachtarem Donieck i Royalem Antwerp miała być dla "Dumy Kalanonii" lekka, łatwa i przyjemna. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła inna. Przed nami przedostatnia kolejka, a drużyna nadal drży o awans do 1/8 finału. Mimo wygrania trzech pierwszych spotkań ostatnia porażka z Szachtarem Donieck w Hamburgu mocno skomplikowała sytuację "Blaugrany". Dramatyczne sceny przed hitem Ligi Mistrzów. "Obława" w Paryżu Drużyna, która dziś przegra, będzie bać się do ostatniej kolejki. Jeśli to FC Porto polegnie, w ostatniej kolejce zmierzy się z Szachtarem Donieck o awans, a Robert Lewandowski i spółka będą już bezpieczni. Jeżeli to FC Barcelona okaże się gorsza od "Smoków", wówczas nawet zwycięstwo w ostatniej kolejce z Royalem Antwerp może nie dać jej miejsca gwarantującego awans do 1/8 finału. Wówczas gdy w 5. kolejce Szachtar wygra z zespołem z Belgii, dalszy udział "Barcy" w Champions League nie będzie zależeć tylko od niej, a od wyniku meczu bezpośredniego ekip z Doniecka i z Porto. Na ten mecz Xavi Hernandez przygotował (w teorii) bardzo mocną jedensatkę, która ma dać FC Barcelonie największy europejski sukces od trzech lat. Trener zdecydował, że w pierwszym składzie "Dumy Katalonii wybiegnie Robert Lewandowski. Składy na mecz FC Barcelona - FC Porto FC Barcelona: Pena; Kounde, Araujo, Martinez, Cancelo; de Jong, Gundogan, Pedri; Felix, Raphinha, Lewandowski FC Porto: Costa; Joao Mario, Pepe, Cardoso, Zaidu; Galeno, Taremi, Estanquio, Pepe A; Taremi, Evanilson