<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/lm-juventus-turyn-fc-porto,4655" target="_blank">Zobacz zapis tekstowej relacji na żywo z tego meczu</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/lm-juventus-turyn-fc-porto,id,4655" target="_blank">Tutaj znajdziesz zapis relacji na żywo na urządzenie mobilne</a> Przed trzema tygodniami mistrzowie Włoch wypracowali sobie dobrą przewagę. "Stara Dama" wygrała na wyjeździe 2-0 po golach Marka Pjacy i Daniego Alvesa. Juventus nie zmarnował takiej szansy. Starcie z Porto było 150. na Juventus Stadium, a bilans jest imponujący - 119 zwycięstw, 26 remisów i tylko pięć porażek. Wtorkowe spotkanie w pierwszej połowie toczyło się pod dyktando gospodarzy, którzy przypieczętowali swoją przewagę jednym golem. Paulo Dybala w 42. minucie pewnie wykorzystał rzut karny. Został on podyktowany za zagranie ręką Maxiego Pereiry. Obrońca Porto obronił w ten sposób dobitkę w wykonaniu Gonzala Higuaina. Argentyńczyk znalazł się w dobrej sytuacji po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, kiedy uderzenie głową Maria Mandżukicia obronił Iker Casillas, a potem piłka trafiła pod nogi byłego napastnika m.in Realu Madryt. Pereira za swoje zagranie zobaczył czerwoną kartkę i sytuacja gości stała się dramatyczna. Potrzebowali bowiem trzech goli, a grali z jednym zawodnikiem mniej. Casillas rozgrywał 175. mecz w europejskich pucharach, co uczyniło go samodzielnym rekordzistą. Hiszpan wyprzedził legendę AC Milan - Paolo Maldiniego. Tuż po przerwie Porto stanęło przed ogromną szansą na wyrównanie. Goście wyprowadzili szybki atak, Francisco Soares w łatwy sposób ograł Mehdiego Benatię i znalazł się w sytuacji sam na sam, ale minimalnie przestrzelił. Porto przez chwilę chyba uwierzyło, że jest w stanie jeszcze powalczyć. Juventus odpowiedział po godzinie gry. Mandżukić zgrał piłkę piętą, rezerwowy Marko Pjaca przejął ją na klatkę piersiową, zgasił do ziemi i uderzył lewą nogą, ale niecelnie. Potem "Stara Dama" kontrolowała już wydarzenia na murawie. Jeszcze w końcówce akcja rezerwowych Porto - Otavio zagrał prostopadle do Diogo Joty, który strzelając z ostrego kąta przerzucił piłkę nad Gianluigim Buffonem, ale trafił tylko w boczną siatkę. W najlepszej ósemce Ligi Mistrzów są już też: Real Madryt, Bayern Monachium, Borussia Dortmund, FC Barcelona i Leicester City. Pawo 1/8 finału Ligi Mistrzów Juventus Turyn - FC Porto 1-0 (1-0) Bramka - Dybala (42., karny). <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-1-8-finalu,cid,636" target="_blank">Zobacz zestaw par 1/8 finału Ligi Mistrzów</a>