W meczu 5. kolejki grupy G Ligi Mistrzów Juventus Turyn pokonał Dynamo Kijów 3-0. W bramce "Starej Damy" cały mecz rozegrał Wojciech Szczęsny i kilka razy uratował swój zespół przed stratą gola. Z kolei na prawej obronie w drużynie z Ukrainy 90 minut spędził Tomasz Kędziora.
2020-12-02 21:00 | Stadion: Allianz Stadium | Arbiter: Stéphanie Frappart
Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Juventus Turyn - Dynamo Kijów
Mecz wolno się rozkręcał. Od początku jednak przewagę miał Juventus. Dominacja włoskiego zespołu swoje apogeum miała w 21. minucie. Wtedy bramkę głową zdobył Federico Chiesa.
Chwilę później prowadzenie "Starej Damy" mógł podwyższyć Cristiano Ronaldo. Trafił jednak w poprzeczkę.
Dynamo szukało swoich szans. Przez większość pierwszej połowy było bezsilne, ale tuż przed przerwą stworzyło groźną sytuację.
Po dośrodkowaniu Kędziory, klatką piersiową piłkę zgrywał Benjamin Verbić. Do futbolówki dobiegł Wiktor Cygankow, który miał przed sobą tylko Wojciecha Szczęsnego. Nie zdołał go jednak pokonać. Polak popisał się fantastyczną interwencją.
Druga połowa to już kompletna dominacja Juventusu. Jednak pierwsze groźnie zaatakowało Dynamo. W 55. minucie Cygankow znowu był bliski pokonania Szczęsnego, ale polski bramkarz był na posterunku.
Ten sygnał ostrzegawczy podziała na gospodarzy mobilizująco. W efekcie trzy minuty później podwyższyli prowadzenie. Z bliska do bramki trafił Cristiano Ronaldo.
Juventus na tym nie poprzestał. W 66. minucie wynik ustalił Alvaro Morata, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam.
"Stara Dama" wygrała czwarte spotkanie w tej edycji Ligi Mistrzów. Włosi mają 12 punktów i są na drugim miejscu w grupie. Z kompletem zwycięstw prowadzi Barcelona, która w środę również 3-0 pokonała Ferencvaros Budapeszt.
MP
Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl Kliknij!

STATYSTYKI
Zobacz wyniki, terminarz i tabelę fazy grupowej Ligi Mistrzów