<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-final,cid,636,rid,2894,sort,I">Liga Mistrzów - sprawdź wyniki!</a> Kibice "Królewskich" wpadli w euforię po finale Ligi Mistrzów w Cardiff. Real Madryt przeszedł do historii jako pierwszy zespół, który obronił Puchar Europy w erze Ligi Mistrzów. Dla madryckiego klubu było to już dwunaste trofeum w historii. Radość udzieliła się również prezydentowi Realu. Florentino Perez stwierdził, że Zinedine Zidane może pracować w klubie dożywotnio. - Może zostać w Realu do końca życia. Każdy kibic jest mu wdzięczny za to, co zrobił w ciągu 17 miesięcy pracy. Jest najlepszym trenerem na świecie - ocenił Perez. Do słów szefa klubu odniósł się sam Francuz, który stwierdził, że nie wie czy zostanie w klubie do końca życia, ale jest bardzo zadowolony i wdzięczny z szansy, jaką otrzymał na Estadio Santiago Bernabeu. - Przez długi czas grałem w Realu. Jestem szczęściarzem, że mogę być częścią tego klubu. Każdy zawodnik miał swój udział w sukcesie i to był klucz do sukcesu w finale - podsumował Zidane. W sobotę Real pokonał Juventus Turyn 4-1 w finale Ligi Mistrzów. "Zizou" zdobył trzeci, drugi w roli trenera, Puchar Europy z "Królewskimi".