Niemiecki trener został zapytany o swoją opinię na temat obecnego Napoli, które latem przeszło sporą przebudowę. Z klubem pożegnało się kilku zasłużonych piłkarzy, na czele z Lorenzo Insigne i Driesem Mertensem, pojawili się także nowi gracze, którzy zaczynają budować swoją markę w Neapolu - najlepszym przykładem jest Gruzin, Chwicza Kwaracchelia. Liga Mistrzów. Jurgen Klopp komplementuje Piotra Zielińskiego - To młoda drużyna, ale naprawdę dobra. W Napoli była pewna nerwowość, kilku graczy odeszło, ale sytuacja uż się uspokoiła. Mają nadal Piotra Zielińskiego, znakomitego piłkarza, wokół którego mogą zbudować nową drużynę - stwierdził Jurgen Klopp. Klopp nigdy specjalnie nie ukrywał, że wysoko ceni umiejętności reprezentanta Polski. W 2016 roku głośno było o tym, że chce go sprowadzić na Anfield Road, ostatecznie jednak w tamtym okienku transferowym Zieliński trafił do Napoli. Trener Liverpoolu odniósł się także do swojej "klątwy" związanej ze stadionem Napoli, na którym jeszcze jako trener nie wygrał, a wręcz przegrał wszystkie dotychczasowe mecze - w 2013 roku jako szkoleniowiec Borussii Dortmund(1:2) i dwukrotnie już jako menedżer The Reds, w 2018(0:1) i 2019(0-2) roku. - Nigdy tu nie wygraliśmy, ale pamiętam, że weszliśmy do finału Ligi Mistrzów właśnie po tym, jak w grupie graliśmy z Napoli. Jestem osobą późno dojrzewającą, potrzebuje więcej czasu na osiągnięcie pewnych rzeczy. Na pewno musimy grać lepiej, niż w poprzednich meczach, które tu zagraliśmy - dodał 55-latek. Na koniec dziennikarze zapytali go o opinię na temat samego miasta, bo mieszkańcy Neapolu byli mocno zbulwersowani oświadczeniem udostępnionym przez Liverpool w mediach społecznościowych, gdzie przedstawiciele klubu sugerują kibicom, by nie wychodzili na miasto zwiedzać czy jeść, bo mogą zostać napadnięci i okradzeni. - Chcecie nagłówków! Myślicie, że to niebezpieczne miasto? Doskonale wiecie, co ludzie mówią na ten temat. Ja nie jestem tutaj, by dawać wam nagłówki - skwitował krótko Klopp. ]