<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/lm-borussia-dortmund-real-madryt,3756">INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z meczu Borussia - Real. Początek w środę o 20.45</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/lm-borussia-dortmund-real-madryt,id,3756">Tutaj możesz śledzić relację na żywo na urządzeniu mobilnym</a> Informacja o tym, że Goetze od przyszłego sezonu będzie grał w klubie z Bawarii pojawiła się dzień przed meczem na Signal Iduna Park. "Myślę, że mógł być gorszy czas na jej ogłoszenie - cztery godziny przed meczem" - powiedział dziennikarzom Klopp z szerokim uśmiechem. "Rozmawiałem z kilkoma naszymi piłkarzami i nie powinno być wątpliwości, że wiemy, jak sobie poradzić z taką sytuacją. Zrobimy wszystko, absolutnie wszystko w starciu z Realem, a ktokolwiek chciał nasz rozproszyć, tego plan się nie powiedzie" - dodał szkoleniowiec Borussii. Jego podopieczni mają wszelkie prawo, by pozostać pewnymi siebie, gdyż w tym sezonie Ligi Mistrzów jeszcze nie zaznali porażki, a od "Królewskich" okazali się lepsi już w fazie grupowej. "Wszystko zależy od tego, jak sobie radzisz z takimi ciosami. Po tej wiadomości możemy być nawet silniejsi, niż gdyby jej nie było. Oczywiście czas, kiedy się pojawiła nie jest dogodny i każdy może spekulować, dlaczego akurat teraz, ale to już się stało" - tłumaczył Klopp. Niemcy, którzy mogą się pochwalić największą średnią widownią w Europie na mecz, z pewnością będą liczyć w środę na 65 tysięcy fanów, którzy zasiądą na Signal Iduna Park. Nie wiadomo tylko, jak zostanie przyjęty Goetze, którego część kibiców w mediach społecznościowych nazywa "zdrajcą". Trener Borussii apeluje, aby skupić się na ważniejszym celu, jakim jest awans do finału Ligi Mistrzów, niż na transferze Goetzego. "Myślę, że wszyscy powinni wykorzystać ten czas, aby go przetworzyć i podejść do meczu z właściwym nastawieniem. Fani także powinni umieścić to wydarzenie w odpowiedniej perspektywie" - mówił Klopp. "Powinniśmy przyjść na stadion i pokazać, że klub jest ponad wszystko, a osobiste rozczarowanie odłożyć na bok. Jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrobić, niech odda bilet komuś innemu. Jeśli natomiast może, to trzeba stworzyć rewelacyjną atmosferę, gdyż zespół zasługuje na wsparcie, a to jest konieczne, jeśli chcemy mieć szansę przeciwko Realowi Madryt" - stwierdził szkoleniowiec Dortmundu. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-polfinaly,cid,636,rid,1459,sort,I">Zobacz terminarz Ligi Mistrzów</a>