Według Juergena Kloppa Real Madryt podczas rozgrywek korzysta ze stadionu, który wygląda bardziej jak boisko treningowe. Szkoleniowiec Liverpoolu nie szczędził słów krytyki wobec stadionu Alfredo di Stefano. Klopp przyznał publicznie, że jego piłkarze czuli się tam "dziwnie". Ćwierćfinałowe spotkanie z Realem Madryt zakończyło się zresztą porażką 1-3, więc słowa trenera zostały odebrane jako wytłumaczenie przegranej. Szkoleniowiec Liverpoolu wyznał, że nie może się doczekać, kiedy jego podopieczni wybiegną na rewanżowe spotkanie już na "prawdziwym stadionie". Trener przeciwnej drużyny odniósł się do słów Kloppa. Stadion Alfredo di Stefano w domu Jurgena Kloppa "Nie mam zdania na temat tego, co powiedział Juergen, ale jesteśmy dumni, że gramy na Estadio Alfredo Di Stefano" - powiedział Zinedine Zidane - trener Realu Madryt. Okazuje się, że krytykę trenera wzięła sobie do serca jedna z firm produkujących makiety stadionów. Teraz w ręce Kloppa trafi Alfredo di Stefano w miniaturze. "Wiemy, że Klopp to facet ze świetnym poczuciem humoru i jesteśmy pewni, że odbierze nasz prezent z uśmiechem na twarzy. Dodatkowo wyślemy mu replikę Wanda Metropolitano, jako pamiątkę po jego ostatnich osiągnieciach - zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów w 2019 roku" - oznajmił szef firmy Eleven Force, Jose Guerrero. AB