"Legia to dobra drużyna i trzeba będzie walczyć do ostatniej minuty. W ostatnim meczu nie wykorzystaliśmy swoich szans, teraz intensywnie popracowaliśmy nad błędami, ale Legia to naprawdę silny zespół i będziemy musieli się bardzo postarać, żeby wygrać i przejść do następnej rundy" - podkreślił Caulfield na wieczornej konferencji prasowej w Warszawie.Materiałem do analizy dla trenera irlandzkiej ekipy jest nie tylko jej pierwszy mecz z Legią, ale także sobotnie spotkanie warszawskiego zespołu z Arką Gdynia o Superpuchar Polski. Ekipa z Łazienkowskiej przegrała u siebie 2:3."Wiemy, że piłkarze Legii zdobyli dużo bramek w meczu o Superpuchar, ale też dużo stracili. Analizowaliśmy ich błędy w defensywie i chcemy je wykorzystać. Myślimy teraz tylko o starciu z Legią, a nie o ewentualnej grze w Lidze Europejskiej (tam trafi przegrany tego dwumeczu - PAP). Chcemy dać z siebie wszystko i powalczyć z Legią. Przeanalizowaliśmy mecz o Superpuchar Polski. Legia ma naprawdę dobrych zawodników, jak Carlitos czy Chris Philipps, który zdobył piękną bramkę. Nasz rywal gra ofensywną piłkę i takiego też meczu się spodziewamy. My ostatnio wzmocniliśmy się, ale nowy napastnik Ronan Coughlan nie zagra, bo nie jest zgłoszony do rozgrywek" - dodał szkoleniowiec Cork City.Początek wtorkowego meczu na Łazienkowskiej o godz. 21. Aby awansować do fazy grupowej, mistrz Polski musi wyeliminować w sumie czterech rywali. Zwycięzca rywalizacji Legii z Cork City zmierzy się w drugiej rundzie kwalifikacji LM z lepszym z pary Spartak Trnawa - HSK Zrinjski Mostar (1:0 w pierwszym meczu).