Na Santiago Bernabeu dobrze pamiętają Lewandowskiego. Cztery lata temu "Lewy" był katem Realu w półfinale Ligi Mistrzów, kiedy bronił barw Borussii Dortmund. Na Signal Iduna Park BVB wygrała 4-1, a wszystkie gole dla niemieckiego zespołu strzelił Lewandowski. W rewanżu "Los Blancos" wygrali tylko 2-0 i do finału awansowała Borussia. "Walec przetoczył się przez Real. "Królewscy" nigdy nie zapomną polskiego napastnika" - napisała wówczas "Marca".Kapitan reprezentacji Polski potwierdził w sobotę, że jest w znakomitej dyspozycji. W szlagierze Bundesligi Bayern Monachium pokonał pewnie na Allianz Arena Borussię Dortmund 4-1, a Lewandowski strzelił dwa gole. "Lewy" opuścił boisko w 71. minucie z powodu urazu barku. Kontuzja okazała sie jednak niegroźna i Polak ma być gotowy na środowy bój z Realem.W tym sezonie Bundesligi Lewandowski ma już na koncie 26 trafień i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Zobacz materiał wideo: