To było bardzo ważne spotkanie dla United. Po pierwsze do tej pory pozostawali bez punktu w grupie, co przydarzyło im się po raz pierwszy w historii, a ponadto <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-wzruszajace-chwile-na-old-trafford-tak-upamietniono-legende-,nId,7107237" target="_blank" rel="noreferrer noopener">przed nim oddano hołd Charltonowi</a>, który zmarł w sobotę. "Tak właśnie miało być. Chcieliśmy wygrać ten mecz. Wspaniała obrona na koniec i zwycięstwo dedykowane Sir Bobby'emu i jego rodzinie" - przyznał <a class="db-object" title="Harry Maguire" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-harry-maguire,sppi,2342" data-id="2342" data-type="p">Maguire</a>. Obrońca był już na wylocie z drużyny "Czerwonych Diabłów". W lecie stracił opaskę kapitana, co bardzo przeżył, a potem klub zaakceptował ofertę <a class="db-object" title="West Ham United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-west-ham-united,spti,3269" data-id="3269" data-type="t">West Hamu United</a>. Piłkarz zdecydował się jednak zostać na Old Trafford, mimo że w klasyfikacji środkowych defensorów spadł nawet na piątą pozycję, za <a class="db-object" title="Luke Shaw" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-luke-shaw,sppi,2496" data-id="2496" data-type="p">Luke'a Shawa</a>, który jest lewym obrońcą. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-kamil-grabara-dwoil-sie-i-troil-manchester-united-wygral-bar,nId,7107262" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Kamil Grabara dwoił się troił. Manchester United wygrał skromnie</a> Zawodnik nie występował więc wiele w barwach United, w tym sezonie do wtorku rozegrał zaledwie pięć spotkań, a to przeciwko Kopenhadze było dla niego pierwszym w Lidze Mistrzów. Wierzył w niego natomiast Gareth Southgate. Selekcjoner reprezentacji <a class="db-object" title="Anglia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-anglia,spti,1565" data-id="1565" data-type="t">Anglii</a> cały czas powoływał obrońcę, mimo że kibice wygwizdywali go podczas prezentacji w domowych meczach kadry. "Dostałem szansę i chcę pomóc, aby przywrócić klub na miejsce, w którym powinien być" - dodał piłkarz, który uderzeniem głową w 72. minucie pokonał polskiego bramkarza Kamila Grabarę. Liga Mistrzów. Erik ten Hag chwalił Maguire'a i Onanę Podopiecznego chwalił też Erik ten Hag, szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów". "Jest znacznie bardziej proaktywny w posiadaniu piłki, zagrywa prostopadle, dobrze wkracza do akcji i jest bardzo pewny siebie w pojedynkach. Dominuje też nad swoimi rywalami, robiąc to odpowiednich momentach. I został za to nagrodzony, bo gra głową to jego atut, ale na równi z wykończeniem muszę pochwalić dobre podanie Christiana" - stwierdził Holender. Nie byłoby jednak wtorkowego zwycięstwa United bez <a class="db-object" title="Andre Onana" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-andre-onana,sppi,2746" data-id="2746" data-type="p">Onany</a>. Kameruńczyk, który ostatnio również był pod formą, w końcu zaczął udowadniać, dlaczego trafił do takiego klubu. Bramkarz w doliczonym czasie uratował wygraną, odbijając piłkę po strzale z rzutu karnego <a class="db-object" title="Jordan Larsson" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jordan-larsson,sppi,1618" data-id="1618" data-type="p">Jordana Larssona</a>. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-kamil-grabara-chwalony-po-wystepie-na-old-trafford-pisza-o-f,nId,7108626" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Kamil Grabara chwalony po występie na Old Trafford. Piszą o "fenomenalnej" interwencji</a> "Wykonałem tylko swoją pracę. Jesteśmy <a class="db-object" title="Manchester United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-manchester-united,spti,3370" data-id="3370" data-type="t">Manchesterem United</a>, wielkim klubem, musimy grać tak dalej" - mówił Onana. Z jego postawy także był zadowolony ten Hag. "Pokazał osobowość. Wiedział, że do tej pory nie prezentował pełni umiejętności może grać lepiej. Myślę, że już jego sobotni występ przeciwko <a class="db-object" title="Sheffield United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-sheffield-united,spti,7271" data-id="7271" data-type="t">Sheffield United</a> był bardzo dobry, a we wtorek to tylko powtórzył" - powiedział opiekun United. "Nie można zapomnieć o jego wspaniałej obronie tuż po przerwie, kiedy gości wyszli z kontratakiem. Natomiast w końcówce udowodnił, że dobrze broni rzuty karne" - dodał.