Od pierwszych minut jedenastka Interu Club d'Escaldes zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny HB Torshavn była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jordi Betriu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Interu Club d'Escaldes, strzelając gola w 61. minucie meczu. W 62. minucie Jordi Roca został zmieniony przez Gomisa. W 66. minucie Adrian Rúnason został zmieniony przez Pætura Joenssona, co miało wzmocnić zespół HB Torshavn. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jordiego Betriu na Ludovica Clementego. Niedługo później trener Interu Club d'Escaldes postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Genísa Soldevilę wszedł Ildefons Lima, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Interu Club d'Escaldes utrzymać prowadzenie. Trener HB Torshavn postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Michała Przybylskiego i na pole gry wprowadził napastnika Ákiego Debesa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Sergi Moreno został zmieniony przez Joela Paredesa, co miało wzmocnić zespół Interu Club d'Escaldes. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Madsa Boego na Stefana Radosavljevicia oraz Bartala Warduma na Hanusa Sørensena. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie.