<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/olympique-lyon-bayern-monachium,2096" target="_blank">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Olympique Lyon - Bayern Monachium</a> W finale, gdzie Bayern ostatnio wystąpił w 2001 roku, ich rywalem będzie FC Barcelona albo Inter Mediolan. W pierwszym spotkaniu mistrzowie Włoch zwyciężyli na Giuseppe Meazza 3-1. Bawarczycy w rewanżu bardzo szybko narzucili swoje warunki. Już w drugiej minucie powinni objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu Ivicy Olicia z ośmiu metrów strzelił Thomas Mueller, jednak nie trafił w światło bramki. Bardzo dobrze spisywały się skrzydła gości. W początkowej fazie aktywny był Arjen Robben, a potem Hamit Altintop. I Holender wziął udział w bramkowej akcji. W 26. minucie wymienił podania z Muellerem, który będąc już w polu karnym wycofał do Olicia. Chorwat robiąc obrót zgubił Aly'ego Cissokho i uderzył nie do obrony dla Hugona Llorisa. Gospodarze jedyną szansę na wyrównanie w pierwszej połowy zmarnowali w 32. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Michel Bastos uderzył z woleja, ale nie trafił w bramkę. Po zmianie stron nadal lepsze wrażenie sprawiał Bayern. W 54. minucie Robben podał stojącego przed polem karnym Bastiana Schweinsteigera, którego uderzenie poszybowało ponad poprzeczką. Po chwili Mueller zagrał wzdłuż pola karnego do Holendra, który przyjął sobie piłkę, ją podprowadził, a następnie strzelił lewą nogą, ale Lloris sparował to uderzenie. W 59. minucie Cris sfaulował Olicia za co został ukarany żółtą kartką. Brazylijczyk kilka razy klasnął dłonie ironicznie gratulując arbitrowi decyzji, a ten natychmiast pokazał mu drugie "żółtko" i odesłał do szatni. Piłkarze Lyonu nie chcieli się poddać, chwilę później z dystansu niecelnie uderzył Sydney Govou, ale to było wszystko na co we wtorek stać było gospodarzy. Potem dominowali przyjezdni. W 67. minucie Altintop prostopadle zagrał do Olicia, który "urwał" się Mixime Gonalonsowi i posłał piłkę nad interweniującym Llorisem. Bayern poszedł za ciosem, a bohaterem spotkania został Olić. Chorwat w 78. minucie uderzeniem głową po raz trzeci pokonał francuskiego bramkarza. W sumie w rozgrywkach sezonu 2009/10 ma już na koncie siedem goli, tylko jednego mniej niż lider klasyfikacji strzelców Lionel Messi z FC Barcelona. Van Gaal może zostać dopiero trzecim trenerem, który poprowadzi dwie drużyny do zwycięstwa w Pucharze Europy. W 1995 roku zdobył go z Ajaksem Amsterdam. W drugiej parze 1/2 finału Barcelona gra z Interem Mediolan. W znacznie lepszej sytuacji przed środowym rewanżem na Camp Nou są podopieczni Josego Mourinho, którzy przed tygodniem wygrali 3-1. Olympique Lyon - Bayern Monachium 0-3 (0-1) Bramki: Olić (26., 67., 78). Olympique: Lloris - Reveillere, Cris, Boumsong, Cissokho (46. Gomis) - Gonalons, Makoun, Delgado (68. Pjanić) - Govou, Lisandro (79. Ederson), Bastos. Bayern: Butt - Lahm, van Buyten (46. Demichelis), Badstuber, Contento - Robben (76. Klose), Schweinsteiger (79. Alaba), Van Bommel, Altintop - Mueller, Olić. Sędziował Massimo Busacca (Szwajcaria). Czerwona kartka - Cris (61., dwie żółte). Widzów 43 000. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-12-finalu,cid,636,rid,346,sort,I" target="_blank">Liga Mistrzów bez tajemnic: Zobacz terminarz, wyniki i strzelców bramek</a>