W 2021 roku Ramos zaskoczył, kończąc 16-letni okres na Santiago Bernabeu, podczas którego wystąpił w 671 meczach "Królewskich", strzelając 101 goli, a także pomógł klubowi w wygraniu m.in. pięć razy mistrzostwa Hiszpanii i cztery razy Ligi Mistrzów. Piłkarz postanowił jednak coś zmienić i mając kartę na ręku, wybrał ofertę milionerów z Paryża. Przed meczem z monachijczykami prawie 37-letni obrońca opowiedział stronie internetowej UEFA o tej decyzji. "Odejście z Realu było oczywiście dużą zmianą. Moim celem zawsze jest wygrywanie. Z Realem wielem wygrałem, ale pomyślałem, że to dobry moment, aby zmienić scenerię, żeby spróbować pomóc takiemu zespołowi jak PSG. Na początku wszystko było trudne. Trzeba znaleźć odpowiednie lokum, zadomowić się, szczególnie, jak się ma czworo dzieci. Ten proces był ciężki, ale wszystko się ułożyło" - przyznał Ramos. Liga Mistrzów. Sergio Ramos mówi o trudnym okresie Nie pomagało też zdrowie, bo z powodu urazów zawodnik w pierwszym sezonie na Parc des Princes rozegrał zaledwie 13 meczów w nowej ekipie. "Na początku, po zrobieniu tego skoku, wszystko poszło nie tak. Doznałem kontuzji, ciężko było mi się zregenerować i zaadaptować do nowego systemu, do nowej drużyny i nowego trenera. Zaczynasz wtedy wątpić, czy dobrze zrobiłeś. Moja kariera została jednak zdefiniowana przez konsekwencję, wytrwałość i ciężką pracę. Walcz dalej, a to nada sprawom większe znaczenie w przyszłości" - stwierdził Hiszpan. W tym sezonie Ramos jest już podstawowym graczem PSG. Wystąpił w 30 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając dwa gole i notując asystę. We wtorek stanie naprzeciwko Bayernowi w walce o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Początek meczu o 21.00. Transmisja w Polsat Sport Premium, a tekstowa w Interii.