W sobotę Haaland strzelił swoje pierwsze gole od listopada, kiedy pauzował z powodu kontuzji. Jego trafienia dały City zwycięstwo nad Evertonem 2-0. Natomiast we wtorek czeka "Obywateli" pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym zagrają na wyjeździe z FC Kopenhaga. Początek o 21.00. Transmisja w Polsacie Sport Premium. W tych rozgrywkach Norweg zdobył już 40 bramek w zaledwie 35 występach, a 17 w 16 meczach dla City. "Nie nakładamy na niego presji i nie mówimy 'musisz dla nas strzelać gole'. Nie, przekazaliśmy mu 'zaangażuj się w to, co robimy, a reszta przyjdzie naturalnie'. Jest tak silny psychicznie po jednym golu, że chce drugiego, a potem trzeciego" - stwierdził Guardiola. Szkoleniowiec wie dobrze, o czym mówi, ponieważ prowadził Barcelonę właśnie z Argentyńczykiem jako największą gwiazdą. Razem wygrali m.in. dwa razy Ligę Mistrzów. Obrońcy tytułu są faworytem dwumeczu z Kopenhagą, dla której wtorkowe spotkanie będzie pierwszym po dwumiesięcznej przerwie. Jednakże trener City przestrzega swoich graczy przed mistrzem Danii, którzy w grupie wyprzedzili przecież Manchester United, a z Bayernem Monachium toczyli wyrównane boje. "Mam dla nich wielki szacunek. Powiedziałem swoim piłkarzom, że muszą się na te starcia przygotować mentalnie i będą cierpieć. To będą wyrównane mecze, czuję to" - powiedział Guardiola. Liga Mistrzów. Kamil Grabara naprzeciw Erlinga Haalanda "Obywateli" będzie chciał zatrzymać polski bramkarz Kamil Grabara. W zeszłym sezonie udało mu się to na Parken, gdy obie drużyny zagrały ze sobą w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wtedy padł bezbramkowy remis. "Dla mnie są obecnie najlepszą drużyną na świecie. Oczywiście jest to największy test, przed jakim stanęliśmy w tym sezonie do tej pory" - ocenił rywala Jacob Neestrup, trener FC Kopenhaga. "Naprawdę nie obchodzi mnie jednak, jak oni są dobrzy. To dobry zespół, ale ufam moim zawodnikom i głęboko wierzę, że możemy zapewnić dobry występ i stworzyć możliwie wyrównany mecz" - dodał. Rewanż na Etihad Stadium odbędzie się 6 marca.