Po wielu miesiącach wyczekiwania na salony powróciła piłkarska Liga Mistrzów. Niemal każdy fan futbolu z olbrzymim głodem czekał na tę chwilę, chcąc usłyszeć charakterystyczny hymn. Jednym z ciekawiej zapowiadających się spotkań było starcie pomiędzy Galatasaray, a FC Kopenhagą. Próżno było w nim szukać piłkarskich gwiazd, jednak temperatura tego meczu, a także stawka, którą zapewne będzie awans do Ligi Europejskiej (faworytami grupy są Bayern Monachium oraz Manchester United), sprawiły, że spore grono kibiców zainteresowało się tym, co działo się na Nef Stadium. Mistrzowie Dani awansowali do piłkarskiej elity, na ostatniej prostej eliminując Raków Częstochowa. Choć w perspektywie dwumeczu nie prezentowali się lepiej od drużyny prowadzonej przez Dawida Szwargę, to bezlitośnie wykorzystali jej nawet najmniejsze błędy i zameldowali się w fazie grupowej Champions League. To oni zachwycili w meczach Ligi Mistrzów. Plejada gwiazd, jest jeden Polak W spotkaniu z mistrzami Turcji zaprezentowali się jednak z bardzo dobrej strony, sprawiając im sporo problemów. O tym, że Kopenhaga momentami była w stanie narzucić rywalom swój styl, świadczy fakt, że do 86. minuty prowadziła 2:0. Jednak brak skupienia, a także proste błędy sprawiły, że gracze Jacoba Neestrupa zaprzepaścili szansę na zdobycie niezwykle ważnych trzech punktów. W samej końcówce jedno oczko ekipie ze Stambułu zapewniły trafienia Sachy Boey'a, a także Tete. Duńskie media rozpływają się na Kamilem Grabarą. Co za piękne słowa Tuż po ostatnim gwizdku sędziego duńskie media przystąpiły do oceniania gry poszczególnych zawodników, jak i całego zespołu. Szczególną uwagę poświęcono Kamilowi Grabarze, którzy kilka razy musiał się popisać nietuzinkowymi umiejętnościami bramkarskimi. Nawet pomimo dwóch straconych goli, reprezentant Polski otrzymał pozytywne noty. 35 meczów i 0 porażek przez sześć lat. Kamil Grabara stanie przed wielkim wyzwaniem Szczególne słowa pod adresem 24-latka skierował portal Ekstrabladet.dk, który oprócz za środowy występ wystawił mu "czwórkę" w sześciostopniowej skali. Komentarz do oceny zachwycił szczególnie polskich fanów ekscentrycznego golkipera. Nieco bardziej obiektywnie na występ Polaka spojrzał tipsbladet.dk, który zaznaczył, że Kamil Grabara zanotował naprawdę dobry występ. Jego dziennikarze dodali równie, że o ile przy pierwszym trafieniu nie miał żadnych szans, to przy drugim mógł zachować się znacznie lepiej. W podobnych tonie reprezentanta Polski ocenił portal bold.dk.