- Finał Ligi Mistrzów po raz pierwszy w historii może odbyć się poza Europą - informują dziennikarze hiszpańskiej "Marki". Jako jedno z możliwych miejsc wskazują na amerykański Nowy Jork. W 2018 roku finał Champions League odbędzie się w Kijowie, natomiast rok później gospodarzem meczu będzie albo Madryt, albo Baku, stolica Azerbejdżanu. - Odległość między Portugalią i Azerbejdżanem jest prawie taka sama, jak gdybyśmy wybrali się do Nowego Jorku. To nie byłby problem dla kibiców, ale zobaczymy. To europejskie rozgrywki, dlatego będziemy o tym myśleć - powiedział nawet prezydent UEFA Aleksander Ceferin. WG