Jak się okazuje, taki manewr ma mocne uzasadnienie. Na finiszu obecnego sezonu ekipy "The Blues" rozegrały już dwa finały w nowych uniformach i oba okazały się dla nich przegrane. Najpierw przyszła porażka z Leicester City w boju o Puchar Anglii, a potem z Barceloną w finale kobiecej Ligi Mistrzów. Trzecie rozczarowanie byłoby dla fanów Chelsea nie do przełknięcia. Chelsea Londyn wraca do dotychczasowych strojów Jak donosi "The Sun", postanowiono temu zapobiec. W sobotni wieczór podopieczni Thomasa Tuchela spotkanie z MC rozpoczną w koszulkach, które zakładali w kończącym się sezonie. Będzie to domowy komplet strojów. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> W przeszłości drużyna z Londynu wychodziła już w nowych trykotach na finał LM. Miało to miejsce w 2008 roku. Efekt? Porażka z Manchesterem United. Z kolei "stare" stroje przekładały się na końcowy triumf Chelsea w latach 2012 (LM) oraz 2013 i 2019 (Liga Europy). KaS <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-final,cid,816,rid,4508,sort,I" target="_blank">Liga Mistrzów - zobacz drogę do finału</a>