W piątek w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Katalończycy zostali rozbici przez Roberta Lewandowskiego i spółkę aż 2-8. No i się zaczęło... "Czy pogonili już Setiena?!" - pisali kibice Barcelony na Twitterze jeszcze przed końcowym gwizdkiem. Szkoleniowiec jeszcze trzyma się posady, ale to już raczej kwestia godzin, bo dziś zarząd ma debatować nad jego zwolnieniem. Należy spodziewać się, że rozmowa nie będzie ani długa, ani burzliwa, bo za pozostaniem Setiena nie przemawia kompletnie nic. Wraz z nim odejść ma dyrektor sportowy Eric Abidal. Hiszpańskie media donoszą, że nowym trenerem może zostać Ronald Koeman, który w Barcelonie grał w latach 1989 - 1995, a obecnie jest selekcjonerem reprezentacji Holandii. Wśród kandydatów są również Mauricio Pochettino i Xavi. Do rewolucji ma również dojść wśród zawodników. W spekulacjach najdalej posunęło się "Mundo Deportivo". Według dziennika na sprzedaż są wszyscy zawodnicy, oprócz Marc-Andre Ter Stegena, Frankie De Jonga, Lionela Messiego, Ansu Fatiego i Riquiego Puiga. Z kolei "Marca" zapowiada pozbycie się 12 piłkarzy. Wśród nich są m.in.: Ivan Rakitić, Samuel Umtiti, Arturo Vidal, Rafinha, czy Philippe Coutinho.