Drużyna Benficy Lizbona przed meczem zajmowała 22. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Barcelony (”Barca”) wygrał dwa razy, zremisował tyle samo, a przegrał tylko raz. Taktyka trenera drużyny Benficy Lizbona już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupiła się ona głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców drużyny Benficy Lizbona. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Álex Grimaldo z Benficy Lizbona. Była to 36. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: João Máriowi i Piquému. W 59. minucie Roman Jaremczuk zastąpił Darwina Núñeza. W tej samej minucie trener Benficy Lizbona postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Adel Taarabt, a murawę opuścił João Mário. Po chwili trener ”Barcy” postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Yusufa Demira. Na boisko wszedł Ousmane Dembélé, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 70. a 86. minutą, boisko opuścili zawodnicy Benficy Lizbona: Éverton, Rafa Silva, Álex Grimaldo, na ich miejsce weszli: Pizzi, Valentino Lazaro, Haris Seferović. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Clémenta Lengleta, Ronalda Araúji zajęli: Sergino Dest, Eric García. W doliczonej drugiej minucie starcia kartki otrzymał Odysseas Vlachodimos, Adel Taarabt z jedenastki gości. Przewaga zespołu Barcelony w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Benficy Lizbona pokazał cztery. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Benficy Lizbona w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Obie drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 8 grudnia drużyna Benficy Lizbona będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Dynamo Kijów. Tego samego dnia Bayern Monachium będzie przeciwnikiem jedenastki ”Barcy” w meczu, który odbędzie się w Monachium.