Liga Mistrzów: wyniki, tabele, terminarz, strzelcy Zanim Pique zdążył skomplikować sytuacje Barcelony, ta właściwie już rozstrzygnęła losy spotkania. Najpierw rzut karny wywalczył i wykorzystał Lionel Messi, a później swoją bramkę dorzucił znakomity 17-latek Ansu Fati. Do przerwy Barcelona wygrywała więc 2-0 i nikt nie dawał najmniejszych szans Węgrom, w składzie których znalazł się m.in. Adnan Kovaczević, w zeszłym sezonie grający w Koronie Kielce. Najwięcej emocji w pierwszej połowie wywołała "cieszynka" Fatiego, który zdobytą bramkę celebrował kołyską. Szybko wyjaśniło się jednak, że to nie 17-letni młokos oczekuje potomka, a jego starszy brat.Po przerwie na 3-0 podwyższył Philippe Coutinho, wykorzystując fantastyczne podanie piętą od Fatiego. Barcelona miała wszystko pod kontrolą, jednak Pique postanowił skomplikować jej sytuacje. Po jego faulu w polu karnym obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę, a "jedenastkę" wykorzystał Igor Charatin.Czerwona kartka oznacza, że Pique nie zagra za tydzień przeciwko Juventusowi Turyn. W końcówce spotkania grająca w dziesiątkę "Duma Katalonii" potwierdziła swoją dominację. Bramki zdobywali rezerwowi: także 17-letni Pedri po podaniu Ousmane Dembele, a później sam Dembele, korzystając z asysty Messiego.FC Barcelona - Ferencvaros 5-1 (2-0)Bramki: 1-0 Messi (27. - z rzutu karnego), 2-0 Fati (42.), 3-0 Coutinho (52.), 3-1 Charatin (70. - z rzutu karnego), 4-1 Pedri (82.), 5-1 Dembele (89.).Czerwona kartka: Barcelona - Pique (68.). WG