Jeszcze przed meczem fani Bayernu wystosowali list otwarty do federacji, w którym narzekali na ich zdaniem zdecydowanie zbyt drogie wejściówki na mecz. Pojawiły się słowa o wstydzie i braku szacunku do kibica, który jest traktowany tylko jak przedmiot, któremu można grzebać głęboko w kieszeni. Liga Mistrzów. Fani Bayernu protestują przeciwko wysokim cenom biletów W ich argumentacji cena biletu na sektor gości na środowy mecz, w porównaniu do starć ligowych Viktorii, wzrosła aż o 500%. Każdy bawarski wyjazdowicz musiał za wejściówkę zapłacić 70 euro. Spore niezadowolenie wyrazili także w czasie samego meczu, gdzie swoje stanowisko postanowili pokazać za pomocą transparentów. Jeden z nich miał bardzo prosty przekaz. "70 euro - p****l się" - właśnie taki slogan zaprezentowali fani Dumy Bawarii. Można się domyślać, że jego adresatem byli organizatorzy meczu, którzy ustalili tak wygórowane ceny biletów. Sporą cenę biletów w jakimś stopniu zrekompensowali kibicom piłkarze Bayernu, którzy już do przerwy prowadzili w Pilznie 4:0. Dwa gole zdobył Leon Goretzka, a po jednym trafieniu dołożyli Thomas Muller i Sadio Mane. Fani Bayernu nie zobaczyli jednak na żywo gola Senegalczyka z 10. minuty, bo sami pojawili się na trybunie gości dwie minuty później, co również było wyrazem protestu przeciwko cenom. Ostatecznie Viktoria zdołała w drugiej połowie przypudrować wynik na 4:2, ale nie zmienia to faktu, że ta wygrana zapewniła Bawarczykom awans do najlepszej szesnastki Ligi Mistrzów dwa mecze przed końcem fazy grupowej.