Redakcja "Tylko Piłki" sprawdziła, jak to wyglądało na początku marca. Co prawa liderem w ekstraklasie jest Legia Warszawa, ale walka o mistrzostwo Polski wciąż trwa. Dokładnie przed miesiącem "Tylko Piłka" nieco rozbudziła nadzieje na taką szansę zestawieniem z tekstu pt. "Ostatnia szansa", gdzie obecny lider naszej ligi - Wisła Kraków - zajmował bardzo wysokie - 12. miejsce (na 16 premiowanych takim przywilejem). Co się zmieniło od tego czasu? Zaczniemy od zamieszczenia tabeli z drużynami zajmującymi pozycje premiowane na mecie sezonu startem w el. Ligi Mistrzów w swoich ligach. Zestawienie z dnia 05.03.2006: 1. Inter Mediolan 105,983 2. FC Liverpool 105,008 3. Valencia CF 93,450 4. Panathinaikos Ateny 66,587 5. Feyenoord Rotterdam 54,640 6. Olympique Lille 52,247 7. CSKA Moskwa 50,092 8. Benfica Lizbona 47,513 9. FC Basel 43,042 10. Dynamo Kijów 36,777 11. Szachtiar Donieck 33,777 12. Galatasaray Stambuł 33,634 13. Wisła Kraków 29,104 14. Slovan Liberec 28,769 15. Hamburger SV 28,547 16. Fenerbahce Stambuł 28,634 17. Austria Wiedeń 27,723 18. ACF Fiorentina 26,983 19. Osasuna Pampeluna 23,450 20. Spartak Moskwa 21,092 W porównaniu z poprzednim zestawieniem (z 1 lutego br.) Wisła obsunęła się o jedno miejsce. Oznacza to przybliżenie się Wisły do celu marzeń. Trzeba jednak zaznaczyć, że na przestrzeni ostatniego miesiąca pozycja Wisły w tym zestawieniu nie zawsze była tak wysoka. Przed czterema tygodniami spadła z 12. na 13. miejsce (Sporting Braga w swojej lidze wyprzedzony został przez mających wyższy od Wisły ranking Sporting Lizbona). 13 lutego Wisła była piętnasta, gdyż w lidze niemieckiej HSV zepchnęło na trzecie miejsce w Bundeslidze Werder, a w belgijskiej inny wyżej notowany rankingowo od Wisły klub - Anderlecht - przeskoczył na drugim miejscu Standard Liege. 20 lutego krakowianie byli na 16. pozycji, gdyż dodatkowo w tabeli ligi włoskiej Fiorentinę wyprzedziła Roma. Przed tygodniem (27 lutego) Wisła znowu "wskoczyła" na 13. miejsce, gdyż Werder znów zamienił się miejscami z HSV, Standard wyprzedził FC Brugge, a Braga znalazła się na trzecim miejscu w swej lidze kosztem Benfiki. Wreszcie w zestawieniu powyżej Wisła znów jest trzynasta. Wprawdzie dzięki bramce zdobytej w 90 minucie Benfica wyprzedziła Bragę, ale w Serie A była zamiana odwrotna - Fiorentina po wygranej ze Sieną znów jest czwarta, bo Roma "tylko" zremisowała z Interem. Jak widać emocje do połowy maja (a może nawet później) mamy zagwarantowane. UEFA przychyliła się ostatnio do próśb federacji z krajów nie mających swoich piłkarzy w finałach mistrzostw świata. Krajom grającym systemem wiosna-jesień zezwoliła na grę podczas mistrzostw, zaś kończących rozgrywki wiosną na ich finisz w terminie między 15 maja, a inauguracją mundialu. Z tego powodu być może wszystko ważyć się będzie do końca rozgrywek... ligi rumuńskiej, w której gra jedna z drużyn wyżej rankingowo notowanych od Wisły (Steaua Bukareszt), a jej finisz zaplanowano na 25 maja. Tylko Piłka/Jacek Krawczyk