Ajax był czarnym koniem poprzedniej edycji Champions Legaue. Amsterdamczycy otarli się finał, lecz ich nadzieje przekreślił w ostatnich minutach półfinałowego rewanżu Lucas Moura. Teraz podopieczni Erika ten Haga musieli walczyć o miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ich przeciwnikiem był APOEL Nikozja, a w pierwsze starcie obu ekip zakończyło się bezbramkowym remisem. To oznaczało, że Holendrzy musieli zwyciężyć, każdy bramkowy remis dawał bowiem awans drużynie z Cypru, natomiast wynik 0-0 oznaczał dogrywkę. Dużym problemem dla trenera ten Haga były absencje w linii pomocy. Z powodu kontuzji w starciu z APOEL-em nie mogli zagrać Donny van den Beek oraz Carel Eiting, a Noussair Mazraoui był zawieszony za czerwoną kartkę. Za rozegranie futbolówki był odpowiedzialny Ziyech, a w środku pola towarzyszyli mu nominalni obrońcy - Edson Alvarez oraz Lisandro Martinez. W wyjściowym składzie APOEL-u znalazł się natomiast znany z występów w Jagiellonii Roman Bezjak. Piłkarze Ajaxu od pierwszego gwizdka sędziego wczuli się w rolę faworyta i prowadzili grę, wymieniając wiele podań. Nie udawało się im jednak zagrozić bramce rywala. Po stronie przyjezdnych ładną akcją indywidualną popisał się w początkowych minutach Dragan Mihajlović, ale jego strzał pozostawiał wiele do życzenia. Z czasem przewaga Holendrów była coraz bardziej wyraźna, lecz wciąż obraz gry nie przekładał się na wynik. Groźną sytuacją było uderzenie Ziyecha z rzutu wolnego. Marokańczyk nieźle wycelował lewą nogą z kilkunastu metrów, ale wypożyczony z Sampdorii bramkarz Vid Belec nie miał problemów z interwencją. Dużo lepszy skutek przyniósł jeden z kolejnych stałych fragmentów gry wykonywanych przez Ziyecha. 26-latek dobrze dośrodkował ze stojącej piłki wprost na głowę Alvareza, a ten otworzył wynik spotkania. Piłkarze Ajaxu poszli za ciosem i po zmianie stron ponownie wpakowali piłkę do siatki. Kolejny raz kluczowe okazało się dośrodkowanie Ziyecha z rzutu wolnego. Z pierwszym strzałem głową poradził sobie jeszcze Belec, ale przy dobitce Klaasa-Jana Huntelaara nie miał już szans. Radość drużyny z Amsterdamu nie trwała jednak długo. Po analizie VAR sędzia anulował trafienie i odgwizdał spalonego. W odpowiedzi po dośrodkowaniu z rzutu wolnego gola zdobył Andrija Pavlović - tutaj jednak bez żadnych wątpliwości bramka nie mogła zostać uznana z powodu ofsajdu. W tej sytuacji APOEL wciąż potrzebował do awansu zaledwie jednej bramki. Nadzieję odebrał jednak gościom z Cypru Tadić, który pewnym strzałem z lewej strony pola karnego ustalił wynik spotkania. AFC Ajax - APOEL Nikozja 2-0 (1-0) Bramki: Ziyech (42.), Tadić (80.) Tomasz Brożek <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-faza-play-off,cid,636">Eliminacje Ligi Mistrzów - zobacz komplet wyników</a>