Liga Mistrzów. Wyniki i statystyki - kliknij tutaj! Manchester City we wczorajszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów nie dał szans ekipie Dynama Kijów. "The Citizens" pokonali rywali 3-1 na wyjeździe i są blisko awansu do ćwierćfinału rozgrywek. Od początku meczu w barwach Dynama zagrał Łukasz Teodorczyk. Polak pełnił rolę wysuniętego napastnika, ale nie zdołał poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Joe Harta. Teodorczyk został zmieniony w przerwie meczu, a zastąpił go Junior Moraes. Europejska prasa słabo oceniła występ Polaka, choć media podkreślają, że Dynamo było tylko tłem dla Manchesteru. Angielski portal goal.com przyznał Teodorczykowi notę 2,5 w skali do 5. To najniższa ocena w ukraińskim zespole. Równie słabo - zdaniem ekspertów - zagrało wczoraj jeszcze kilku innych graczy Dynama, m.in. Domagoj Vida i Derlis Gonzalez. "Polak próbował zagrozić bramce strzelając z dystansu, ale został zmieniony już w przerwie, po pierwszej połowie, która była dla niego frustrująca" - opisali występ Teodorczyka fachowcy. Według portalu whoscored.com napastnik Dynama był jednym z najsłabszych zawodników swojej drużyny. Otrzymał notę 6,0 w skali do 10. Gorzej oceniono tylko Denysa Harmasza i Ołeksandra Szowkowskiego. Marnym pocieszeniem jest to, że w zgodnej opinii ekspertów, zastępca Teodorczyka Junior Moraes spisał się wczoraj równie kiepsko. Brazylijczyk otrzymał identyczne noty jak polski napastnik.