Partner merytoryczny: Eleven Sports

Czerwona kartka i zmarnowany rzut karny. Trwa horror Polaków w LM, bramki 0:18

Trwa koszmar zespołów, których barw bronią Kamil Piątkowski i Łukasz Łakomy. Trzecia kolejka w Lidze Mistrzów i... obie drużyny nadal bez zdobytej bramki na koncie i bez punktu. FC Salzburg uległ u siebie Dinamu Zagrzeb 0:2, kończąc mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla stojącego w bramce Alexandra Schlagera. Z kolei Young Boys Berno ponieśli porażkę z Interem Mediolan 0:1. Jedyny gol padł już w doliczonym czasie gry.

Marko Arnautović (na pierwszym planie) zmarnował w Bernie rzut karny
Marko Arnautović (na pierwszym planie) zmarnował w Bernie rzut karny /PAP

We wcześniejszych spotkaniach FC Salzburg uległ 0:3 Sparcie Praga i 0:4 Stade Brest. Tym razem ekipa Kamila Piątkowskiego podejmowała na swoim terenie Dinamo Zagrzeb, więc wydawało się, że pora na pierwsze bramki i punkty. 

Nic z tego jednak nie wyszło. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Krótko po zmianie stron goście objęli prowadzenie, gdy na listę strzelców wpisał się były gracz Legii Warszawa - Sandro Kulenović.

Gospodarze ruszyli do odrabiania strat, ale jedynym efektem szarży była czerwona kartka. W 56. minucie z murawy wyrzucony został bramkarz Alexander Schlager. Staranował "taktycznie" jednego z rywali i arbiter nie miał wyboru - musiał zdecydować się na wykluczenie. 

Goście wykorzystali grę w przewadze i w 84. minucie zadali drugi cios. Tym razem do siatki trafił reprezentant Chorwacji, Bruno Petković. Sytuacja Salzburga jest katastrofalna - po trzech występach fazy ligowje ma na koncie zero punktów i stosunek bramek 0:9.        

Wydawało się, że pierwszy punkt ugrają piłkarze Young Boys Berno z Łukaszem Łakomym w wyjściowej jedenastce (grał do 77. minuty). W domowym starciu z Interem Mediolan szwajcarska ekipa długo utrzymywała rezultat 0:0. Zawdzięczała to w ogromnej mierze bramkarzowi Davidovi von Ballmoosowi, który w 48. minucie obronił rzut karny wykonywany przez Marko Arnautovicia.  

W doliczonym czasie gry gola dla mistrzów Włoch zdobył jednak Marcus Thuram. Gospodarze nie mają powodów do zadowolenia. W dwóch poprzednich kolejkach zostali rozbici. Po porażce 0:3 z Aston Villą przyszedł blamaż 0:5 w konfrontacji z Barceloną.

Łączy bilans bramek Salzburga i Young Boys w bieżącej edycji? 0:18. To wiele mówi na temat nowej formuły batalii o klubowy Puchar Europy.   

Statystyki meczu

Posiadanie piłki
43%
57%
Strzały
21
19
Strzały celne
2
6
Strzały niecelne
12
6
Strzały zablokowane
7
7
Ataki
74
90

Statystyki meczu

Posiadanie piłki
49%
51%
Strzały
11
18
Strzały celne
2
7
Strzały niecelne
6
6
Strzały zablokowane
3
5
Ataki
87
73
Galatasaray SK - Elfsborg IF. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem