Ewa Pajor latem ubiegłego roku po wielu latach kariery w Niemczech zmieniła ostatecznie klubowe barwy i związała się z ekipą FC Barcelona sprawiając, że drużyna ze stolicy Katalonii stała się jeszcze bardziej "biało-czerwona" niż wcześniej. Napastniczka bardzo prędko zaaklimatyzowała się w nowych warunkach i błyskawicznie zaczęła zdobywać gola za golem w barwach "Blaugrany" - do jej najnowszych osiągnięć na tym polu należy chociażby dublet uzyskany w niezwykle prestiżowym starciu z Realem Madryt. Teraz przed Pajor i jej koleżankami jawią się na horyzoncie kolejne szalenie istotne wyzwania. W piątek 7 lutego doszło do losowania ćwierćfinałowych par kobiecej Ligi Mistrzów i tu... miała miejsce swoista niespodzianka dla 28-latki. Problemy Barcelony po meczu, Lewandowski i spółka utknęli. Nagła decyzja na lotnisku FC Barcelona zagra z Wolfsburgiem. Sentymentalny powrót Pajor do Niemiec "Barca" trafiła bowiem na VfL Wolfsburg, a więc były zespół reprezentantki Polski, w którym ta spędziła łącznie blisko dekadę. Czekać ją będzie więc sentymentalny powrót do Dolnej Saksonii - starcie z "Wilczycami" na ich terenie odbędzie się 18 lub 19 marca, rewanż w Hiszpanii dojdzie do skutku 26 lub 27 marca. Ponadto w ćwierćfinałach Real Madryt spróbuje swoich sił przeciwko Arsenalowi, Bayern Monachium zagra z Olympique Lyon, a Manchester City podejdzie do angielskiej rywalizacji z londyńską Chelsea. Tytułu broni "Blaugrana", która w poprzedniej kampanii w finale zwyciężyła z "Les Lyonnaises" 2:0. Lewandowski posadzony na ławce i nagle padają takie słowa. "Nikt za nim nie tęskni" FC Barcelona niebawem rozegra derbowe starcie z Espanyolem Jeśli zaś mowa o najbliższych planach Barcelony, to ta już 9 lutego zagra w lidze z Espanyolem - Ewę Pajor i jej kompanki czekają więc kolejne w ostatnim czasie derby. Co ciekawe jak dotychczas w hiszpańskiej ekstraklasie w tym sezonie przegrały tylko raz, ulegając sensacyjnie w poprzedniej kolejce Levante. Ich pozycja liderek tabeli jednak wciąż jest niespecjalnie zagrożona.