To nie była łatwa misja, choć wyprawa do dalekiego Baku już na wstępie miała bonus w postaci przewagi bramki z pierwszego spotkania. Przypomnijmy, po bardzo efektownym spotkaniu Raków wygrał 3:2, a losy spotkania rozstrzygnęły się tuż przed końcowym gwizdkiem. Bohaterem w doliczonym czasie gry został debiutujący w zespole Niemiec, Sonny Kittel. Gurbanow pod ostrzałem niewygodnych pytań. Gorąco po odpadnięciu z Rakowem W rewanżu, po emocjonującym starciu, zespół Rakowa wyszarpał na terenie rywala remis 1:1, choć - jak zauważa sędziowski ekspert Interii, Łukasz Rogowski, zespołowi spod Jasnej Góry należał się rzut karny w pierwszej połowie. Kontrowersja, skutkująca skrzywdzeniem mistrza Polski - na szczęście bez konsekwencji, miała miejsce w 23. minucie. Wiele lat polska piłka klubowa czekała, aby "klątwa" w starciach z Karabachem wreszcie została przełamana. Dotąd rany po rywalizacji z zespołem z Azerbejdżanu lizali: Wisła Kraków, Piast Gliwice, Legia Warszawa i Lech Poznań. Za sprawą podopiecznych trenera Dawida Szwargi w końcu zapisał się nowy pierwszy rozdział w rywalizacji z tym niewygodnym rywalem, który domowe mecze rozgrywa przy żywiołowo reagującej publiczności w Baku. Słynny trener Karabachu Gurban Gurbanow, mimo patentu na rywali z Polski, tym razem czuł podskórnie, że jego passa może dobiec końca. Od początku z dużym szacunek, a zatem i respektem, wypowiadał się o "Medalikach". Istotnie, po raz pierwszy, a z drużyną Karabachu jest związany od 15 lat, w tym czasie wywalczył dziewięć mistrzostw kraju i pięć pucharów, musiał przełknąć w dwumeczu gorycz porażki. W Azerbejdżanie emocjonalnie reagowała nie tylko publiczność, ale gorąco zrobiło się także na pomeczowej konferencji prasowej. Obecni na miejscu dziennikarze z Polski relacjonują, że 51-latek, były napastnik, tym razem był spychany do głębszej defensywy, otrzymując wiele niewygodnych pytań, które nazwać można rozliczaniem porażki. "Czy w drużynie nie ma za dużo obcokrajowców, a za mało miejscowych? Czy klub dostaje odpowiednie wsparcie finansowe od sponsorów? Azerbejdżański dziennikarz dopytuje o szkolenie w akademii" - napisał na Twitterze Łukasz Olkowicz, dziennikarz "Przeglądu Sportowego". Z kolei Przemek Langier z goal.pl przywołuje inne pytanie, na które Gurbanow nie miał zamiaru odpowiadać. W meczu trzeciej rundy eliminacji do upragnionej Ligi Mistrzów, Raków Częstochowa zmierzy się z cypryjskim zespołem Arisem Limassol.