"Każdy piłkarz na świecie, w momencie, w którym zostaje zdjęty z boiska przed końcem meczu, czuje złość. Nie inaczej jest w przypadku Cristiana Ronalda. Po spotkaniu odbyliśmy spokojną rozmowę, bez pretensji, złości czy żalu. Takie rzeczy się zdarzają i będą zdarzać. Najwyższa pora zakończyć już ten temat" - stwierdził Zidane.Trener Realu spodziewa się ciężkiej przeprawy na Signal Iduna Park. "Zmiany kadrowe, jakie zaszły latem w drużynie, nie wpłynęły negatywnie na ich styl gry. Prezentują ofensywny, otwarty futbol, ale tak samo będziemy chcieli zagrać i my" - podkreślił szkoleniowiec "Królewskich". Zobacz materiał wideo: