Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Borussii Dortmund w 15. minucie spotkania, gdy Jude Bellingham zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Jude'owi Bellinghamowi z zespołu gospodarzy. Była to 39. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Borussii Dortmund. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Riyad Mahrez. W 68. minucie Ansgar Knauff został zastąpiony przez Giovanniego Reynę. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Manchesteru City przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed zakończeniem meczu wynik ustalił Philip Foden. Bramka padła po podaniu Bernarda Silvy. W 76. minucie w jedenastce Borussii Dortmund doszło do zmiany. Thorgan Hazard wszedł za Mahmouda Dahouda. Trener Borussii Dortmund wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Juliana Brandta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Jude Bellingham. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Borussii Dortmund doszło do zmiany. Steffen Tigges wszedł za Mateu Moreya. Po chwili trener ”Obywateli” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 88. minucie zastąpił zmęczonego Riyada Mahreza. Na boisko wszedł Raheem Sterling, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Drużyna Manchesteru City była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał piłkarzy Manchesteru City żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Zespół Borussii Dortmund w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła jednego gracza.