Materiał zawiera linki partnerów reklamowych We wtorkowych meczach 1/4 finału Ligi Mistrzów Manchester City mierzy się z Bayernem Monachium, a Benfica z Interem. Wygrany drugiej pary zmierzy się w półfinale Champions League z SSC Napoli lub AC Milan. W ekipie "Azzurrich" jedną z kluczowych postaci jest Piotr Zieliński, podczas gdy inny reprezentant Polski - Bartosz Bereszyński jest niemal przyspawany do ławki rezerwowych. "Bereś" trafił do Neapolu w styczniu w ramach wypożyczenia z Sampdorii. Po transferze rozegrał tylko jeden mecz w Pucharze Włoch, który skończył się zaskakującą porażką Napoli z Cremonese. Ma jednak ogromną szansę na to, by być członkiem drużyny, która niespodziewanie - patrząc z przedsezonowej perspektywy - sięgnie po mistrzostwo. Zobacz także: Liga Mistrzów. Koszmarne wieści z obozu Napoli. Zieliński i spółka w potężnym potrzasku Liga Mistrzów. Była włoska gwiazda oceniła Zielińskiego i Bereszyńskiego Napoli ma obecnie 16 punktów przewagi nad drugą w tabeli Serie A ekipą Lazio. W przedostatniej kolejce "Azzurri" zostali jednak rozbici 0:4 przez Milan, co podkręca emocje przede starciem obu ekip w Lidze Mistrzów. Dyspozycję polskich piłkarzy przed tym hitowym meczem ocenił w rozmowie z "Super Expressem" były reprezentant Włoch - Massimo Ambrosini. - Piotr Zieliński z pewnością jest jednym z liderów środka pola w drużynie z Neapolu. W weekend trener dał mu odpocząć, nie wpuszczając na boisko. Widać, że bardzo liczy na jego pomoc. Zieliński, szczególnie w Lidze Mistrzów w tym sezonie wykręca bardzo dobre statystyki - przyznał ekspiłkarz między innymi AC Milan. Niewiele dobrego mógł jednak powiedzieć na temat Bartosza Bereszyńskiego, oceniając jego szanse na grę. - Nie oszukujmy się, w tej chwili Giovanni di Lorenzo jest poza konkurencją. Mówimy o kapitanie Napoli, reprezentancie Włoch, który w tym sezonie gra we wszystkich meczach, w większości w pełnym wymiarze czasowym. Niemniej Bereszyński przyszedł, aby podnieść rywalizację, naciskać na Włocha. Zobaczymy, być może Spaletti da mu szansę, jeżeli nie w drugiej połowie starcia z Milanem, to w meczu ligowym - stwierdził Massimo Ambrosini. Spotkanie AC Milan z SSC Napoli oraz pozostałe starcia ćwierćfinałowe tegorocznej edycji Ligi Mistrzów można obejrzeć na platformie Polsat Box Go. Materiał zawiera linki partnerów reklamowych