Jeśli ktoś obawiał się, że po odejściu Hansiego Flicka z Bayernu Monachium Bawarczycy stracą swój impet, może być srogo zawiedzony. Ekipa Juliana Nagelsmanna zagrała dziś tak, jak za poprzedniego trenera - niczym walec przejechała się po kolejnym rywalu. W roli głównej? Któżby inny. Robert Lewandowski! Takimi występami polski napastnik umacnia się w roli jednego z głównych faworytów do Złotej Piłki za 2021 rok.Pierwszego gola rywale podarowali właściwie Lewandowskiemu sami. Po zagraniu ręką w polu karnym sędzia odgwizdał rzut karny, a "Lewy" w swoim stylu posłał piłkę w jeden róg, a bramkarza w drugi. W Lidze Mistrzów Polak wykonał już 14. rzut karny, nie myląc się dotąd ani razu. Takiej passy wśród wykonawców "jedenastek" w Champions League nie ma absolutnie nikt. Nikt nie ma nawet podobnych rezultatów. Co więcej, dotychczas tylko jeden z bramkarzy wybrał przy strzałach "Lewego" właściwy narożnik... Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki! Bayern - Dynamo. Zobacz rzut karny Lewandowskiego: Druga bramka także była typowym dla Bawarczyków popisem. Thomas Mueller zna już na pamięć rozkład dnia, muzyczną playlistę i boiskowe ścieżki Lewandowskiego, więc z łatwością odnalazł go prostopadłym podaniem w polu karnym. A Lewandowski z chirurgiczną precyzją i instynktem kilera umieścił piłkę w siatce.I tu kolejny jubileusz - dla duetu Mueller - Lewandowski był to już 70. "wspólny" gol, a więc zdobyty przez jednego po asyście drugiego. Bayern - Dynamo. Koncert Roberta Lewandowskiego Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił - Bayern kontrolował wszystko, co działo się na placu gry, a kolejne gole wydawały się kwestią czasu. Bayern atakował, jakby przekonany, że któraś z kolejnych akcji zaraz skończy się bramką.Autorem bramki na 3-0 był Serge Gnabry, tuż przed tym jak został zdjęty z boiska. Bawarczycy dwoma podaniami przedostali się z jednego pola karnego w drugie, Leroy Sane "wypuścił" Gnabry'ego, a ten huknął nad bramkarzem - piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.Chwilę później Sane sam wpisał się na listę strzelców. Był na lewym skrzydle, szykował się do dośrodkowania, a piłka po jego mocnym kopnięciu wpadła do bramki, zupełnie zaskakując bramkarza! Pytanie tylko, czy sam Niemiec zamierzał strzelać, czy golem zakończyło się... nieudane dośrodkowanie. Lewandowski opuścił boisko w 79. minucie, gdy mecz był już rozstrzygnięty. Polak był żegnany owacjami na stojąco. Wcześniej, bo w przerwie meczu na boisku pojawił się Tomasz Kędziora. To on pozwolił na feralne dośrodkowanie Sane, które zakończyło się czwartą bramką.Kędziora nie popisał się także przy piątej straconej bramce. To właśnie on przegrał pojedynek powietrzny z Erikiem Maximem Choupo-Motingiem, który chwilę wcześniej zmienił Roberta Lewandowskiego. Kameruńczyk głową skierował piłkę do bramki - 5-0!Bayern prowadzi w swojej grupie Ligi Mistrzów z kompletem punktów i stosunkiem bramek 8-0. Sensacją zakończyło się spotkanie Barcelony z Benficą, która została rozbita przez Portugalczyków 0-3.Bayern Monachium - Dynamo Kijów 5-0 (2-0) Bramki: 1-0 Lewandowski (12. - z rzutu karnego), 2-0 Lewandowski (27.), 3-0 Gnabry (68.), 4-0 Sane (74.), 5-0 Choupo-Moting (87.). Wojciech Górski