Ancelotti podkreślał po meczu, że o porażce jego zespołu zadecydowały detale. - Nie wykorzystaliśmy karnego, a zaraz po przerwie straciliśmy bramkę. Czerwona kartka dla Javiego Martineza odmieniła spotkanie - mówił włoski trener Bayernu. - W pierwszej połowie kontrolowaliśmy mecz, ale zabrakło nam skuteczności - podkreślił Ancelotti. Trener Bayernu powiedział, że kontuzjowani Robert Lewandowski i Mats Hummels powinni być gotowi na rewanżowy mecz na Santiago Bernabeu. Więcej powodów do zadowolenia miał szkoleniowiec Realu Madryt Zinedine Zidane. - Taki wynik na tym stadionie, to nie jest łatwe - mówił Francuz. - W pierwszej połowie musieliśmy sporo przejść, bo Bayern był bardzo mocny. Ale byliśmy cierpliwi i nie straciliśmy głowy - dodał szkoleniowiec Realu. Jak zaznaczył, "to jeszcze nie koniec". - Mamy przed sobą rewanż, w którym możemy zostać pokonani - przestrzegał. W pierwszej połowie Arturo Vidal najpierw zdobył bramkę dla Bayernu efektowną główką, a potem zmarnował rzut karny, fatalnie pudłując. - Jestem rozczarowany, że zmarnowałem karnego, ale taka jest piłka - powiedział Chilijczyk. - Wciąż wierzymy, że możemy awansować. Mam nadzieję, że spotkamy się w finale z Juventusem - stwierdził piłkarz Bayernu, a były gracz Juve. WS Liga Mistrzów: wyniki, strzelcy, terminarz