Bayern przegrał dwumecz z Atletico w półfinale Ligi Mistrzów, a kluczowa okazała się porażka niemieckiej drużyny w Hiszpanii (0-1). W rewanżu Bayern był górą (2-1), ale to nie wystarczyło do awansu. Gola dla ekipy z Bawarii strzelił wczoraj Robert Lewandowski. Polak otrzymał za swój występ niezłe noty, podobnie zresztą jak kilku jego kolegów z zespołu. Portal whoscored.com przyznał "Lewemu" notę 7.2 na 10. Manuel Neuer dostał notę 7.4, David Alaba 7.5, Franck Ribery został oceniony na 8.0, a Arturo Vidal i Xabi Alonso na 8.1. Najgorszą notę (6.1) w zespole Pepa Guardioli dostał Thomas Mueller, który nie wykorzystał rzutu karnego. Dobrą postawę Lewandowskiego docenił także portal goal.com. Polak dostał notę 4 w skali do 5, a dziennikarze podkreślili, że walczył o każdą piłkę. "Stwarzał duże zagrożenie pod bramką, ale jego wysiłki przyćmił bramkarz Atletico. Zdołał strzelić gola, ale obrońcy nie pozwolili mu na więcej" - zaznaczono. Eksperci dziennika "Abendzeitung" napisali, że Lewandowski przez długie fragmenty wczorajszego meczu był osamotniony w ataku. "Był waleczny i niebezpieczny, ale to nie wystarczyło. Brakowało mu szczęścia pod bramką przeciwnika" - napisano. Bohaterem wczorajszego meczu wszystkie serwisy określiły bramkarza Atletico - Jana Oblaka. Słoweniec popisał się wieloma pewnymi interwencjami i obronił rzut karny wykonywany przez Thomasa Muellera.