Oba zespoły zmierzą się we wtorek na Allianz-Arenie w Monachium (godz. 20.45). Pierwsze starcie wygrali piłkarze z Madrytu 1-0 i po pięciu kolejkach prowadzą w tabeli z kompletem punktów. Bawarczycy zajmują drugie miejsce i także są już pewni awansu do 1/8 finału. Griezmann dobrze zna potencjał Bayernu. Przed kilkoma miesiącami razem z kolegami wyeliminowali Bayern w półfinale Ligi Mistrzów. Wówczas trenerem Bawarczyków był Pep Guardiola, którego po zakończeniu sezonu zastąpił Carlo Ancelotti. Francuski as Atletico twierdzi, że: "Bayern nie jest już tak silny, jak pod wodzą Guardioli". Gwiazdor Atletico nie zamierza jednak lekceważyć mistrzów Niemiec. Jego zdaniem Bayern jest obecnie bardziej nieprzewidywalny. "Atakują z prawej, lewej, przez środek. Z tego powodu bardzo trudno się bronić grając z nimi" - powiedział Griezmann. Francuski napastnik znalazł się w finałowej trójce plebiscytu FIFA na najlepszego piłkarza roku. Zabrakło w niej miejsca dla Roberta Lewandowskiego, ale Griezmann wysoko ceni polskiego snajpera. "Przed bramką jest potworem" - skomentował i dodał, że lubi także oglądać grę Thomasa Muellera. "To zawodnik ze światowej czołówki" - ocenił Francuz. Ulubionym piłkarzem Griezmanna w Bayernie jest jednak Thiago. "Ma niesamowitą klasę. Z piłką potrafi zrobić wszystko" - komplementował Hiszpana. Griezmann spodziewa się ciężkiego boju w Monachium i twierdzi, że remis wziąłby w ciemno. "Mam wielki szacunek dla nich. Zrobimy wszystko, aby zdobyć tam punkt albo wygrać. Wziąłbym remis, powiedzmy 1-1" - dodał napastnik Atletico. Liga Mistrzów (grupa D) - zobacz szczegóły