Liga Mistrzów - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! W grupie D jedna kwestia jest pewna. Barcelona już wcześniej zapewniła sobie awans i z dorobkiem 11 punktów jest liderem. O drugie miejsce, które zapewni grę w fazie pucharowej, walczą Juventus (8 pkt) i Sporting (7 pkt). Trudniejsze zadanie czeka zespół z Lizbony, który w ostatniej kolejce zmierzy się z Barceloną. Natomiast Juventus czeka wyjazdowe starcie z najsłabszym w grupie Olympiakosem. Barcelona nie zamierza nikomu ułatwiać zadania. Podczas konferencji prasowej trener Dumy Katalonii Ernesto Valverde zapewnił, że jego zespół będzie walczył o trzy punkty. - Nie gramy o awans. Mamy pierwsze miejsce, co było naszym celem. Natomiast nasi wtorkowi rywale mają dużo do stracenia. My potraktujemy ten mecz tak samo. Naszym obowiązkiem jest wygrana. Prawdopodobnie dokonam zmian, ale na pewno uszanuję te rozgrywki - zapewnił Valverde. Trener "Dumy Katalonii" poruszył również kwestię środka obrony. W ostatnim ligowym meczu kontuzji nabawił się Samuel Umtiti. Francuz uszkodził mięsień dwugłowy i będzie pauzował przez osiem tygodni. Poza kadrą jest również Javier Mascherano, przez co jedynymi zdrowymi środkowymi obrońcami są Gerard Pique i Thomas Vermaelen. - Musimy przemyśleć kwestię tego, czy potrzebujemy nowego defensora. Kiedy pojawiają się kontuzje, od razu są rozmowy o transferach, ale ogólnie jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy. Wszystko wyjaśni się za kilka tygodni - stwierdził Valverde. DM