Barcelona remisuje z Napoli i wszystko już jasne. Kibice mogą nie wierzyć
FC Barcelona w środowy wieczór zremisowała 1:1 z Napoli na Stadio Diego Armando Maradona i jak stwierdził wprost trener "Blaugrany" Xavi Hernandez nie jest to rezultat, który może satysfakcjonować jego i jego podopiecznych. Warto przy tym zwrócić uwagę, że spotkaniem z ekipą "Azzurrich" mistrzowie Hiszpanii potwierdzili pewną niemoc trwającą już od... ośmiu lat. Niektórzy fani mogli by wręcz nie uwierzyć w podobną statystykę.

FC Barcelona, mająca za sobą zaciętą rywalizację z FC Porto o pierwsze miejsce w grupie H, po ponad dwóch miesiącach przerwy powróciła do zmagań w Lidze Mistrzów i na Stadio Diego Armando Maradona zmierzyła się z mistrzami Włoch z poprzedniego sezonu, czyli drużyną Napoli.
W meczu tym padł remis 1:1 - pierwsze z trafień zapisał na swym koncie Robert Lewandowski, z kolei odpowiedzią "Azzurrich" była późniejsza bramka Victora Osimhena. Tutaj można by w zasadzie postawić kropkę, ale gdyby przyjrzeć się nieco głębiej statystykom "Blaugrany", to... można dojść do zaskakujących wniosków.
Ośmioletnia niemoc FC Barcelona. "Zaklęte wyjazdy" w Lidze Mistrzów
Jak wskazał bowiem związany z "Relevo" Fran Martinez, "Barca" już... od ośmiu lat nie jest w stanie odnieść zwycięstwa w 1/8 finału Champions League podczas starcia wyjazdowego. Poprzednio taka sztuka udała się "Dumie Katalonii" w lutym 2016 roku, kiedy to na Emirates pokonała ona 2:0 Arsenal.
Jak przy tym widać "po drodze" Barcelona zaliczyła pięć remisów i jedną, wysoką porażkę z PSG (która potem spotkała się jednak ze zdecydowaną ripostą w słynnym rewanżu na Camp Nou wygranym przez FCB 6:1). Warto też nadmienić, że w sezonach 21/22 oraz 22/23 "Blaugrana" kończyła występy w LM na fazie grupowej (w obu przypadkach jednak gwarantując sobie mimo wszystko grę w Lidze Europy).
Barcelona przed rewanżem z Napoli rozegra trzy ligowe mecze
FC Barcelona kolejną szansę na przełamanie tej całej - w pewnym sensie jednak złej - passy będzie mieć oczywiście co najmniej za rok. Dla podopiecznych Xaviego Hernandeza obecnie najważniejsze jest jednak to, by rewanżu z Napoli zatriumfować na własnym terenie i dotrzeć do pucharowego ćwierćfinału.
Potyczka z zespołem z Kampanii zaplanowana jest na 12 marca - wcześniej "Barca" zagra jeszcze z Getafe, Athletikiem Bilbao oraz Mallorcą. Stawka tych potyczek również jest wysoka, bo kataloński klub wciąż marzy o zniwelowaniu w tabeli Primera Division różnicy między nim a liderami z Realu Madryt...


