Barcelona nie potrafiła w środowym meczu pokonać zespołu z Mediolanu, a wręcz musiała drżeć o chociażby punkt w tym spotkaniu. Udało się to dzięki dubletowi Roberta Lewandowskiego, który ostatecznie uratował remis dla Dumy Katalonii. Ten punkt jeszcze utrzymuje Barcę w grze, chociaż do wyjścia z grupy potrzebny będzie mały cud. Interowi do zapewnienia sobie awansu wystarczy w zasadzie tylko wygrana z Viktorią Pilzno. Wszystko dzięki temu, że Nerazzurri mają lepszy bilans bezpośrednich meczów z Barceloną, więc przy równej liczbie punktów to oni będą wyżej w tabeli. Liga Mistrzów. Brak awansu może oznaczać finansowe kłopoty Barcelony Katalońskie media są zdania, że taki obrót sytuacji i brak awansu do najlepszej szesnastki Ligi Mistrzów będzie oznaczał dla zespołu z Camp Nou stratę w wysokości ponad 20 milionów euro. Wszystko przez to, że w budżecie na ten sezon, opiewającym na ponad 1,2 miliarda euro, przewidziana była gra przynajmniej w ćwierćfinale najważniejszych europejskich rozgrywek, a zapowiada się, że zabraknie nawet 1/8 finału. Trochę zrekompensować taką stratę mogłoby ewentualne wygranie rozgrywek Ligi Europy, ale już zeszły sezon pokazał, że nawet w przypadku takiego klubu jak Barcelona, nie jest to łatwe zadanie. Aby awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów Barcelona musi wygrać pozostałe mecze z Bayernem i Viktorią, jednocześnie licząc, że Inter w meczach z tymi rywalami nie zdobędzie więcej niż dwóch punktów.