Słynny piłkarz Barcelony doznał urazu prawego uda 2 kwietnia w pierwszym ćwierćfinałowym meczu LM z Paris Saint Germain. W rewanżu był oszczędzany, wszedł na boisko dopiero w trakcie drugiej połowy. W pierwszym meczu z Bayernem Argentyńczyk grał na Allianz Arenie z niewyleczoną kontuzją i nie był w stanie zaprezentować swojej normalnej formy. Szybko oddawał piłkę, zupełnie jakby nie czuł się na siłach podejmować ryzyka. W efekcie był niemal zupełnie niewidoczny. Trener Tito Vilanova uznał widocznie, że Messi i teraz nie jest gotowy do gry na sto procent swoich możliwości. Argentyńczyk jest w gronie piłkarzy rezerwowych. Na dodatek Barca ma duże problemy z zestawieniem defensywy. Przed nią więc piekielnie trudne zadanie. Jeszcze nigdy w historii Champions League, a w tej formule rywalizacja o Puchar Europy toczy się od sezonu 1992/93, nikomu nie udało się odrobić czterech goli straty. Co więcej, w trwającym sezonie Bayern nie stracił tylu bramek w jednym spotkaniu w żadnych rozgrywkach. Zwycięzca zmierzy się 25 maja w finale na Wembley z Borussią Dortmund, która we wtorek przegrała wprawdzie w Madrycie z Realem 0-2, ale w dwumeczu triumfowała 4-3. Oto wyjściowe składy: FC Barcelona: Valdes - Alves, Bartra, Pique, Adriano - Xavi, Song, Iniesta - Pedro, Fabregas, Villa. Bayern: Neuer - Lahm, van Buyten, Boateng, Alaba - Robben, Javi Martinez, Mueller, Schweinsteiger, Ribery - Mandżukić. INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z meczu Barcelona - Bayern. Początek o 20.45 Tutaj znajdziesz relację na żywo w wersji mobilnej Liga Mistrzów - zobacz wyniki, strzelców, składy i terminarz