Po pięknej akcji, zapoczątkowanej przerzutem z lewej na prawą przez Ronaldinho, zgraniu głową Leo Messiego piłkę do pustej bramki wpakował Thierry Henry. Mecz od początku przypominał rozgrywanie hokejowego zamka. Nawet obrońca Puyol zajął pozycję w pobliżu pola karnego Szkotów. Jeszcze przed przerwą Katalończycy zadali drugi cios - Ronaldinho rozegrał piłkę na jeden kontakt z Messim, wyszedł sam na McGregora, ale trafił w jego nogi. Dobitka Argentyńczyka Messiego do pustej bramki była tylko formalnością. O wiele większą dramaturgię miał mecz w Lyonie. Jego losy ważyły się do ostatnich sekund. Pierwszy kwadrans należał do Olympique (dwa gole), ale później podnieśli się mistrzowie Niemiec i po błędzie Vercoutra Gomez zdobył kontaktowego gola. Z sprawą Gomeza Stuttgart gonił wynik także w II połowie. W 60. min VfB mogło wyrównać, ale Vercoutre obronił rzut karny strzelany przez Hitzlspergera! W doliczonym czasie strzałem do pustej bramki po podaniu Clerca Niemców dobił Juninho. Grupa E Ligi Mistrzów FC Barcelona - Glasgow Rangers 2:0 (2:0) Bramki: 1:0 Henry (6. z podania Messiego), 2:0 Messi (43. dobitka po strzale Ronaldinho). FC Barcelona: Valdes - Puyol (85. Oleguer), Marquez, Milito, Abidal - Xavi, Toure, Iniesta (71. Gudjohnsen) - Messi, Henry, Ronaldinho (77. Bojan). Glasgow Rangers: McGregor - Hutton, Carlos Cuellar, Weir, Papac - Beasley (69. Novo), Ferguson, Hemdani, Adam (62. Darcheville), McCulloch - Cousin (78. Naismith). Olympique Lyon - VfB Stuttgart 4:2 (3:1) Bramki: 1:0 Ben Arfa (6.), 2:0 Kallstroem (15.), 2:1 Gomez (16.), 3:1 Ben Arfa (37.), 3:2 Gomez (56.), 4:2 Juninho (90. + 4). Olympique: Vercoutre - Reveillere, Squillaci, Anderson, Grosso - Juninho, Fabio Santos, Kallstroem - Govou (90. Clerc), Benzema (82. Belhadj), Ben Arfa (70. Keita). VfB: Scheafer - Beck (77. Osorio), Tasci ŻK, Delpierre, Magnin (81. Fernerud) - Khedira, Fernando Meira, Hitzlsperger - Gomez, Basturk ŻK, Cacau (58. Marica).