- Będziemy potrzebować 10 punktów, jeśli chcemy wejść do fazy pucharowej z tej najtrudniejszej grupy. Wszystkie zespoły mają realną szansę na awans - powiedział Wenger na konferencji prasowej przed środowym meczem w Marsylii. Jednym z rywali Arsenalu, którego bramkarzami są Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański, jest ubiegłoroczny finalista Champions League Borussia Dortmund. W ekipie wicemistrza Niemiec występuje trzech innych Polaków: Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek.- Niektórzy sądzą, że Dortmund i Napoli to nasi najgroźniejsi rywale, ale ja uważam, że Marsylia jest na tym samym poziomie. Tak wyrównana stawka oznacza, że tak naprawdę każdy mecz jest bardzo ważny - ocenił francuski szkoleniowiec.Wenger podkreślił, że dużo zależy od tego, czy Arsenal rozpocznie 16. z rzędu sezon w LM od zwycięstwa w Marsylii.- Jak we wszystkich rozgrywkach, tak i tutaj potrzebne są punkty zdobyte na wyjeździe. Dobry początek jest ważny również ze względu na pewność siebie piłkarzy - powiedział trener "Kanonierów".Starcie Marsylii z Arsenalem rozpocznie się o godzinie 20.45, podobnie jak wszystkie inne spotkania Champions League tego dnia.