Anderlecht pierwszy mecz przegrał na Cyprze 1-2. W rewanżu gospodarze długo nie potrafili znaleźć patentu na dobrze spisującą się defensywę rywali i wydawało się, że to AEL cieszyć się będzie z awansu do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów. Losy awansu rozstrzygnięte zostały w końcówce spotkania. Najpierw w 81. minucie Matiasa Degrę pokonał Dieumerci Mbokani, a osiem minut później na 2-0 dla Anderlechtu podwyższył Ołeksandr Jakowenko. Całe spotkanie w zwycięskim zespole rozegrał reprezentant Polski, Marcin Wasilewski. Mecz w Brukseli miał jeszcze jeden polski akcent. Spotkanie prowadził nasz arbiter - Marcin Borski. Awans do Ligi Mistrzów we wtorkowy wieczór świętowali także m.in. piłkarze Malagi. Hiszpanie zremisowali w Atenach z Panathinaikosem 0-0 i dzięki wygranej 2-0 w pierwszym spotkaniu na własnym stadionie zagrają w fazie grupowej LM. Dopiero seria rzutów karnych rozstrzygnęła rywalizację Udinese ze Sportingiem Braga. W obydwu meczach padł remis 1-1, a dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu. Więcej zimnej krwi przy strzelaniu karnych na boisku Udinese wykazali piłkarze Sportingu (5-4), którzy awansowali do Ligi Mistrzów. Zobacz wyniki, strzelców bramek i zestaw par 4. rundy kwalifikacji LM!