Szymon Marciniak podjął decyzję, która może zaważyć na jego sędziowskiej karierze. Nieuznany gol Muellera sprawił, że Bayern nie doprowadził do dogrywki i stracił tym samym szansę na finał tegorocznej Ligi Mistrzów. Z całej Europy płyną analizy i niezadowolenie z tak szybkiej decyzji polskiego arbitra. Thomas Tuchel okazał swoją wściekłość, a Carlo Ancelotti... zaczął bronić Marciniaka. Thomas Tuchel: Sędziowie popełnili w końcówce meczu katastrofalny błąd Szymon Marciniak popełnił błąd? Szymon Marciniak ma spory problem po meczu Bayernu z Realem w drugim półfinale Ligi Mistrzów. Czy gdyby sędzia liniowy nie pokazał chorągiewki przy kontrowersyjnej sytuacji, Bayern nie czułby się "okradziony"? Decyzja Polaka była szybka i pewna, ale wywołała lawinę kontrowersji. Na oglądanych nagraniach trudno ocenić, czy Mueller wpakował piłkę do siatki zgodnie z zasadami, czy też nie. Media i kibice w większości nie zgadzają się z decyzją Polaka, ale obrońca pojawił się nagle, choć akurat ze spodziewanej strony. Carlo Ancelotti jasno odniósł się do tego, co wydarzyło się na boisku. Thomas Mueller: Sędzia zbyt szybko odgwizdał nam spalonego, ale w Madrycie często się to zdarza. WIDEO Carlo Ancelotti cieszy się z wygranej Trudno się dziwić Ancelottiemu, że woli cieszyć się z wygranej niż klatka po klatce analizować jeden z punktów zwrotnych spotkania. Jak sam stwierdził, atmosfera na stadionie była "magiczna". Wszystko dzięki kibicom, którzy "popychali do zwycięstwa". Real Madryt ma teraz mniej niż miesiąc, by przygotować się do najważniejszego piłkarskiego wydarzenia sezonu. Wygrana 2:1 w meczu dała im szansę na bój z Borussią Dortmund. Finał na Wembley zostanie rozegrany 1 czerwca o 21:00.